Okładka artykułu Grafmagowe podsumowanie — Roku 2018
Felietony

Grafmagowe podsumowanie

Roku 2018

Zdjęcie autora Wielu autorów
0

Jak co roku, ostatni z planowanych artykułów poświęcamy na małe podsumowanie tego, co udało nam się zrobić w tym roku oraz podzielenie się planami na rok kolejny. Ten raz nie będzie inny – zapraszamy więc do małej podróży z nami, mamy nadzieję, że nie będziecie się nudzić!

Jeśli interesują Was statystyki, od momentu jak rozpoczęliśmy pisanie artykułów, ilość czytelników Grafmaga stopniowo rośnie. Raz jest to wzrost szybszy, innym razem wolniejszy, jednak cieszy nas to, że wartości te ciągle idą w górę. W tym roku odnotowaliśmy 10% wzrost ilości odsłon, a przez ostatni cały rok odwiedziło nas niemal równe pół miliona osób. W zależności od miesiąca wartości te wahają się od 40 do niemal 60 tysięcy unikalnych użytkowników. Co ciekawe, tak naprawdę napisać powinnam czytelniczek, bo jak się właśnie okazuje, to przeważająca na Grafmagu płeć (52%!).

Z innych ciekawych statystyk – ruch z urządzeń mobilnych jest wciąż w mniejszości i stanowi jedynie 26% całości. Przed redesignem Grafmaga myśleliśmy, że czyta się go na telefonach po prostu źle, teraz stawiamy jednak na to, że robicie sobie na nas przerwę w pracy i na komputerze jest Wam po prosty wygodniej – dajcie znać, bo bardzo nas to ciekawi!

Pomimo tych wysokich wartości, ciągle nieco smuci nas ilość komentarzy pod tekstami. Bywają takie w których rozpoczynają się dyskusje, ale większość pozostaje jednak bez echa – wypowiada się jedynie garstka zapalonych, stałych komentatorów. Oczywiście to żaden obowiązek, ale pamiętajcie, że sygnały od Was i dyskusja pod tekstami, to jedna z tych rzeczy, która naprawdę daje nam kopa do działania.

Jeśli chodzi o podsumowanie najpopularniejszych artykułów, to sporo z tych „topowych” pochodzi z wcześniejszych lat. Nie oznacza to jednak, że nie możemy znaleźć perełek wśród tegorocznych tekstów.

  • Niekwestionowanym zwycięzcą rankingu jest tekst na temat odpowiedniego DPI w projektach, który przygotował dla nas Rafał Owad z drukarni Chroma. Znajdziecie w nim sporo konkretów o tworzeniu plików do druku.
  • Z oczywistych względów bardzo zainteresował Was też ten, który stworzyliśmy na początku roku na temat dość głośnego problemu wykorzystywania 50% kosztów uzyskania przychodu w rozliczaniu pracy grafików.
  • Spodobał się Wam także artykuł gościnny Mateusza Waliszewskiego z kresl.pl w którym wyjaśnia podstawy rysunku odręcznego – proste kreski, perspektywę, kompozycję i walor.
  • Niemniej interesująca okazała się podróż w świat definicji, którą zafundował Wam Przemek Kowal, który spróbował pochylić się nad odpowiedzią na pytanie czym jest font, czcionka, logo i logotyp?
  • Pomimo publikacji dopiero we wrześniu, bardzo dużym zainteresowaniem cieszy się także poradnik na temat tworzenia idealnego cover photo na Facebooka.
  • Jeśli chodzi o wywiady – stawkę zdecydowanie otwiera ten z Patrykiem Hardziejem, który przeprowadziła Monika.

W tym miejscu chcemy też podziękować naszego grafmagowemu, stałemu nabytkowi, czyli Monice, która niestrudzenie rozmawia z ciekawymi projektantami, recenzuje książki i dzieli się swoimi doświadczeniami z rysunku i projektowania do druku. Pamiętajcie też, że zawsze jesteśmy otwarci na współpracę – szczególnie tą gościnną, która pozwoli Wam podzielić się przemyśleniami bez większych zobowiązań.

GrafConf 2018

Niewątpliwie jednym z największych osiągnięć ubiegłego roku, jeśli nie całego naszego życia, była organizacja kolejnej edycji naszej konferencji graficznej. W ciągu roku z imprezy, w której wzięło udział 300 osób rozrośliśmy się do wydarzenia skupiającego w jednym miejscu prawie 1000 osób. Po raz kolejny (ku naszemu zdziwieniu) udało nam się wyprzedać wszystkie wejściówki z dużym wyprzedzeniem, a zainteresowanie i ilość wiadomości z pytaniami o ukryte bilety pod stołem, przerosła nasze oczekiwania, napawała zdumieniem i nie ukrywajmy - dumą.

Dla nas to niesamowite doświadczenie i aż trudno nam uwierzyć, że aż tylu pasjonatów projektowania zechciało przyjechać do Torunia! W tym roku oprócz wykładów, na terenie konferencji odbyły się dwie wystawy, mini przestrzeń targowa oraz konsultacje portfolio z STGU i prawnicze z Magdą Miernik.

Wielkim wyzwaniem w tegorocznym GrafConfie był także system sprzedaży i sprawdzania biletów, który stworzyliśmy od podstaw specjalnie na nasze potrzeby. Nie macie pojęcia jakie napięcie nam towarzyszyło, kiedy najpierw sprzedaliśmy pierwszy bilet (co ciekawe, ktoś kupił go dzień wcześniej, zanim jeszcze oficjalnie ogłosiliśmy, że są one dostępne) jak i podczas wydarzenia, kiedy tak licznie zjawiliście się na miejscu, a my po raz pierwszy mogliśmy przetestować to wszystko na „żywym organizmie”. Całe szczęście udało się, za co także Wam bardzo dziękujemy.

Co dalej?

Planów na 2019 rok mamy sporo, docelowo chcielibyśmy, aby Grafmag nie był „tylko” magazynem, ale platformą, gdzie będziecie mogli zdobyć nieco szerszy zakres ciekawych i przydatnych w pracy i nauce informacji. Aby to jednak osiągnąć, w pierwszej kolejności musimy zbudować zgrabny design system, który pozwoli nam zdecydowanie szybciej tworzyć kolejne elementy interfejsu i tym samym – funkcje. Powoli go planujemy i będziemy wdrażać. Z pewnością w artykułach zdradzimy też nieco kulisów i damy znać jak takie rozwiązania sprawdzają się u nas w praktyce.

Z nowości na pierwszy ogień pójdzie autorski system ankiet, a wraz z nim – długo oczekiwana przez Was ankieta na temat zarobków grafików. Wiemy, że ciągle na nią czekacie, niektórzy nawet o to dopytują. Chcemy to zrobić dobrze – z poszanowaniem bezpieczeństwa Waszych danych i równocześnie w miarę wygodnie dla nas, a to wymaga czasu. Własny system pozwoli nam też na tworzenie większej ilości ankiet, a więc analizowanie większej ilości ciekawych – dostarczanych przez Was - informacji w przyszłości.  

W dalszej kolejności są inne pomysły, o których jeszcze nie chcemy pisać, bo nie wiemy, kiedy uda nam się je zrealizować. Jeśli jednak jest coś, czego Wam u nas brakuje, co chcielibyście zobaczyć albo w którą stronę powinniśmy pójść – dajcie znać. Pamiętajcie też, że ciągle czekamy na propozycje tematów artykułów – jeśli będziemy w stanie, chętnie podzielimy się wiedzą.

Do napisania w przyszłym roku!

To może Cię zainteresować