Okładka artykułu Powrót do przeszłości — Recenzja klawiatury mechanicznej Keychron
Recenzje

Powrót do przeszłości

Recenzja klawiatury mechanicznej Keychron

Zdjęcie autora Aleksandra Tulibacka
0

Jeśli choć trochę interesujecie się nowinkami technicznymi, z pewnością mignął Wam przed oczami temat klawiatur mechanicznych. Jeśli natomiast fascynuje Was design (w co nie śmiem wątpić) powinniście przy okazji zgłębiania tego tematu paść na klawiatury Keychron, które szturmem podbiły światek programistyczny i a teraz coraz częściej pojawiają się także na biurkach projektantów.

Od ponad miesiąca mamy przyjemność testować jedną z nich. Keychron – K2 Wireless Mechanical Keyboard v2, to bezprzewodowa, kompaktowa klawiatura mechaniczna.

Recenzja klawiatury mechanicznej Keychron

Odpowiednia na designerskie biurko

Projektantów zazwyczaj ciągnie do minimalizmu, jednak coraz więcej z nas fascynuje także bardziej technologiczna strona designu. Klawiatura Keychron łączy oba te aspekty oddając w nasze ręce produkt, który z jednej strony jest dość prosty, a z drugiej ma zdecydowanie więcej „pazura” niż większość dedykowanych osobom kreatywnym produktów.

Jeśli chodzi o wykorzystane do jej budowy materiały, to trudno się do czegokolwiek przyczepić. Keychron K2 v2, to solidna, bardzo ciężka (a więc bardzo stabilna) i porządnie zbudowana klawiatura, która z pewnością wytrzyma z Wami długie lata. Przypadkowe jej przesunięcie jest praktycznie niemożliwe.

Same przyciski są dobrze wyprofilowane, nieco twarde, jeśli chodzi o materiał z jakiego zostały wykonane, ale ogólnie rzecz ujmując wystarczająco wygodne w pracy.

Na uwagę zasługuje też fakt, że oferuje ona aż dwa kąty pochylenia – w zależności od potrzeb skorzystać możemy z małej lub dużej nóżki.

Recenzja klawiatury mechanicznej Keychron

Keychron – K2 Wireless Mechanical Keyboard v2 oferuje łączność za pomocą Bluetooth oraz po kablu. W przypadku korzystania z niej bezprzewodowo – należy przygotować się na ładowanie jej (u mnie średnio raz w tygodniu), jednak zależeć to będzie on intensywności Waszej pracy i tego na jaki rodzaj podświetlenia się zdecydujecie.

Klawiatura mechaniczna – jak się na niej pisze?

Ostatnią styczność z klawiaturami mechanicznymi miałam wtedy, gdy dostępne były tylko całe białe (a z czasem lekko żółte) i towarzyszyła im kulkowa myszka. Powrót do tego klimatu jest więc dość ciekawym doświadczeniem.

Z pełną odpowiedzialnością muszę przyznać, że korzystanie z klawiatury mechanicznej daje sporą satysfakcję, której nie doświadczymy na klasycznych, „płaskich sprzętach”. Każe uderzenie w klawisz „nagradzane” jest porządnym kliknięciem, a kiedy wkręcimy się w pisanie, dzięki dźwiękom możemy poczuć się jak władca pogody, bo energiczne uderzenia przypominają krople deszczu odbijające się od dachu.

To bardzo fajny i zaskakująco przyjemny efekt. Dźwięk jest bardzo naturalny – do tego stopnia, że kilkukrotnie wprowadził mnie w sporą konsternację, kiedy sprawdzałam co się dzieje za oknem w momencie, kiedy Hubert po prostu na niej pracował.

Recenzja klawiatury mechanicznej Keychron

Jeśli jesteśmy przy nagradzaniu, to oprócz specyficznego dźwięku Keychron motywuje nas także bardzo specyficznymi efektami, które mogą (chociaż nie muszą) towarzyszyć pisaniu. Do naszego wyboru jest klasyczne podświetlenie, miganie, przenikanie się świateł oraz moje ulubione rozbłyski rozchodzące się wokół aktywnego przycisku.

Specyficzny układ Keychron – K2 Wireless Mechanical Keyboard v2

Klawiatury Keychron dostępne są w wielu konfiguracjach i układach, które można dopasować do swoich potrzeb. Testowany przez nas, kompaktowy model, posiada dość specyficzny układ. Na małej powierzchni znajdziecie sporo klawiszy. Z jednej strony to plus, bo mamy przyciski Home czy End, których zazwyczaj próżno szukać na klawiaturach uproszczonych, z drugiej jednak dość trudno się do niej przyzwyczaić.

Klawiatura dostosowana jest do wykorzystywania zarówno ze sprzętem od Apple jak i komputerami z na Windowsie. Wszystko dzięki przełącznikowi znajdującemu się z boku urządzenia i wyjmowanym klawiszom, które możemy podmienić w dowolnym momencie.

Niestety ten plus to przy okazji także spore wyzwanie. Wynikający z konieczności dostosowania przycisków układ sprawił, że z prawej strony nie znajdziemy przycisku Alt/Option, który (przynajmniej przeze mnie) wykorzystywany jest do pisania polskich znaków. Niemniej – konieczność przestawienia się na lewy Option, to ciekawe doświadczenie, które polecam Wam przetestować niezależnie od tego czy musicie to zrobić czy nie. Jak już się do niego przyzwyczaimy, fajnie przyspiesza pracę (większość polskich znaków znajduje się z lewej strony), dodatkowo możemy śmiało założyć, że w każdej klawiaturze z lewej strony ten przycisk będzie w dokładnie tym samym miejscu.

Oczywiście w tego typu klawiaturach można zainstalować dodatkowe oprogramowanie i przemapować przyciski tak, aby wszystko dostosowane było pod nas, myślę jednak że warto chociaż spróbować sprawdzić czy projektanci nie zrobili tego dla naszego dobra.

Recenzja klawiatury mechanicznej Keychron

Przyjemnym smaczkiem jest też sposób podświetlenia przycisku Caps Lock – po jego wciśnięciu podświetlony zostaje na czerwono, dzięki czemu już nigdy nie zapomnimy, że mamy go włączonego.

Jak korzystało się z Keychron – K2 Wireless Mechanical Keyboard v2? Podsumowanie

Pisanie z wysokim uskokiem jest bardzo satysfakcjonujące, dźwięki towarzyszące pracy i cały feeling klawiatury mechanicznej to coś, co nadaje ciekawego smaczku codziennej pracy. Szczególnie podczas długiego pisania aktywność ta nie staje się nużąca, a my (przy użyciu odrobiny wyobraźni i przymknięciu jednego oka) możemy poczuć się jak hipster ze stocka pracujący na maszynie do pisania w designerskiej kawiarni.  

Z drugiej strony należy pamiętać, że nawet pomimo zastosowania najcichszego zestawu (Keychron oferuje kilka wersji głośności przycisków), korzystanie z tej klawiatury wciąż do głośna zabawa. Dla zobrazowania – przyciski słychać nawet podczas pisania z założonymi słuchawkami z aktywnym tłumieniem dźwięków.

Jeśli pracujecie sami – będzie to przyjemne odczucie, jednak, jeśli współdzielicie biuro z zespołem czy pracujecie w domu i inni domownicy są w okolicy, zakup tego typu klawiatury przedyskutowałabym z całą ekipą, bo (nie?)stety całej ekipy decyzja będzie dotyczyć. Nie zrozumcie mnie źle – dźwięk wydawany przez klawiaturę jest przyjemny, dla mnie nawet lekko kojący, jednak nie każdy może mieć takie odczucia.

Recenzja klawiatury mechanicznej KeychronPomijając dźwięk, warto też przez chwilę skupić się na samym doświadczeniu pisania. Dla mnie przeskok był spory, bo na co dzień korzystam z klawiatury applowskiej, różnica w wysokości skoku jest więc spora. Pomimo tego pisze się bardzo lekko i przyjemnie. Praca na niej nie sprawia kłopotu, nie męczy też szczególnie ręki (choć przy takiej wysokości klawiatury przydałaby mi się podstawka na nadgarstki).

Cena testowanej przez nas klawiatury, to 429 zł (w tej cenie kupicie ją między innymi w sklepie Shelter.pl, który udostępnił nam ją do recenzji). 

Więcej informacji o klawiaturze możecie znaleźć też na stronie producenta.

A jakie są Wasze doświadczenia z klawiaturami mechanicznymi? A może korzystacie z tej lub innej wersji Keychron? Dajcie znać w komentarzach!

Klawiaturę do recenzji dostarczył nam sklep Shelter.pl

To może Cię zainteresować