W rozwijającym się świecie, który coraz bardziej skupiony jest na sferze wizualnej, spora część młodych ludzi zaczyna widzieć siebie i swoją przyszłość zawodową w dziedzinie projektowania, designu i ogólnie pojętych nowych mediów. Niestety od planów do pracy komercyjnej jeszcze daleka droga, której ścieżka nie jest wszystkim do końca znana, a jeszcze bardziej komplikuje sprawę, dla każdego może być inna.
W tym artykule postanowiłam opisać trzy najważniejsze kroki, które pomogą początkującym w rozpoczęciu pracy nad rozwojem swojej pasji i graficznych aspiracji. Jest on wypadkową moich doświadczeń oraz tego, co udało mi się w zaobserwować na przykładzie innych osób. Oczywiście nazwanie drogi do rozwoju osoby jako grafika trzema prostymi krokami jest sporym niedopowiedzeniem, jednak są to właśnie te trzy podstawowe aspekty, na które należy zwrócić uwagę, aby rozwijać się i zacząć zarabiać w tym zawodzie. W tekście poruszyłam podstawową wiedzę – jeśli jesteś pracującym już w zawodzie grafikiem, raczej niczego nowego się nie dowiesz.
Nauka
Zacząć należy od podstaw i przygotowania siebie, a więc od edukacji. Uczyć się można na wiele sposobów, to jaki wybierzemy zależy przede wszystkim od nas samych i podejścia do życia i samorozwoju. Poniżej znajdziecie kilka sposobów na naukę.
Studia
Studia, szczególnie na kierunkach graficznych, to dość kontrowersyjny temat. Jedni je chwalą, drudzy mówią, że to strata czasu. Jak jest naprawdę? Podobnie jak we wszystkim w życiu, to sprawa bardzo indywidualna. Z mojego doświadczenia wynika, że żadnych studiów, o ile sam zainteresowany czy zainteresowana chce się uczyć, nie można uznać za stratę czasu. Nauka, poszerzanie horyzontów i poznawanie nowych osób są bardzo ważne, równie ważne jak siedzenie w zaciszu swojego pokoju i ćwiczenie umiejętności w programach graficznych (ale o tym później). Oczywiście należy pamiętać, że studia wiążą się z dużym zaangażowaniem, szczególnie jeśli chodzi o czas, dlatego trzeba przemyśleć, czy na pewno chcemy się w to zaangażować. Studiowanie jedynie dla papierka nie ma najmniejszego sensu – nikt na ten papierek i tak patrzyć nie będzie.
Drugim pytaniem jakie należy sobie zadać jest to, co tak naprawdę chcemy studiować. Dla osób, które nie mają większego doświadczenia z grafiką, dobrą opcją mogą być uczelnie skierowane typowo na nią, a więc ASP czy prywatne szkoły wyższe nakierowane na projektowanie. Ci którzy już trochę o grafice wiedzą, a co więcej – wiedzą czym konkretnie chcą się zajmować – mogą pomyśleć o innych, mniej związanych studiach z zakresu chociażby marketingu, reklamy czy PRu. Należy pamiętać, że na uczelniach w znakomitej większości przypadków, porusza się po łebkach cała masę różnych tematów, a żadnego z nich nie uczy się dogłębnie. Rozwinięcie konkretnych umiejętności pozostawia się samym studentom w czasie wolnym, jeśli więc doskonale wiesz co chcesz w życiu robić, warto pomyśleć o innych sposobach na naukę.
Jeśli rozważasz studiowanie grafiki, sprawdź też listę polskich uczelni na których można studiować grafikę.
Kursy, warsztaty, studia podyplomowe
Jednym z szybszych sposobów na rozwinięcie konkretnych umiejętności z dziedziny grafiki jest uczestniczenie w przeróżnych kursach czy warsztatach prowadzonych przez ośrodki szkoleniowe albo udostępnianych online. Podobno nauka, która ma miejsce na żywo i w której nauczyciel ma fizyczny kontakt z uczniem może być nawet kilkukrotnie bardziej efektywna niż dochodzenie do konkretnych wniosków samemu czy nawet korzystanie z dostępnych w sieci tutoriali. Podczas poszukiwania kursu dla siebie (nawet jeśli dopiero zaczynacie) zawsze należy sprawdzić poziom jaki oferują, aktualność wiedzy oraz ogólną jakość (chociażby po wykorzystywanym sprzęcie czy oprogramowaniu). Kursy z zasady są dość drogie, więc błędem byłoby poświęcenie swojego czasu i pieniędzy na takie omawiające podstawy, które można z łatwością znaleźć za darmo w sieci.
Zdecydowanie tańszą alternatywą dla kursów terenowych są takie udostępniane online. Warto sprawdzić te sprzedawane przez Eduweb czy portal wydawnictwa Helion – Videopoint, obie strony udostępniają także darmowe materiały wideo.
Wykłady i wydarzenia branżowe
Inną, często jeszcze tańszą, opcją zdobycia wiedzy poza studiami są wykłady organizowane w ramach wydarzeń branżowych. Najwięcej dzieje się w stolicy, gdzie odwiedzić możecie całą masę ciekawych wydarzeń, posłuchać inspirujących ludzi i dowiedzieć się rzeczy, które mogą okazać się przydatne. Tutaj podobnie jak na studiach, na jednych imprezach jest lepiej, inne bywają nudnawe. Większość (o ile nie są typowo reklamowe) jest płatna, zazwyczaj są to niewielkie kwoty na które większość, nawet początkujących, z pewnością może sobie pozwolić.
O czym dokładniej mówię możecie zobaczyć na podstawie jednego z lepszych wydarzeń w którym uczestniczyłam – Elementarzu Projektanta. Na ich kalane YouTube znajdziecie pełną relację z prowadzonych tam wykładów, więc nawet jeśli do konkretnego miasta Wam nie po drodze, możecie dowiedzieć się czegoś z zacisza własnego domu. Szukając podobnych inspiracji nieco dalej, warto zerknąć także na TED, dzięki któremu uczyć się możecie od najlepszych.
Książki
Ostatnim źródłem wiedzy o którym chciałabym wspomnieć są stare dobre książki. Z ich pomocą przydatne informacje zdobywać można równie efektywnie, jednak podobnie jak w poprzednich przypadkach, warto filtrować je z odpowiednia uwagą. Tutaj co prawda nie zabije nas cena, jednak czas spędzony nad mało wnoszącą książką może nie być najlepszym sposobem na rozwijanie swoich umiejętności. W ich filtrowaniu próbujemy pomagać Wam na bieżąco, zapraszam więc do recenzji.
Praktyka
Gdy mamy już wiedzę, czas na praktykę, a więc ćwiczenia i rozwijanie swoich umiejętności. Tutaj podobnie jak poprzednio, co osoba to technika. Tak naprawdę warto zrozumieć siebie i to jak nam pracuje się najlepiej, bo nie ma rozwiązania, które będzie dobre dla każdego. Tworzenie grafiki, w każdej możliwej dziedzinie, to coś co powinno wywodzić się z pasji, jeśli jej brak, po pewnym czasie przyjdzie frustracja i zniechęcenie (szczególnie jeśli jeszcze na tym nie zarabiacie).
Własne projekty
Najprostszym sposobem na rozwijanie umiejętności jest tworzenie projektów dla siebie – nie ważne czy to redesign istniejącej już marki czy projekty graficzne dla firmy o której nie słyszał świat. Na początku każda praktyka jest dobra i da odpowiednie efekty. Jeśli brakuje Ci pomysłów, warto popatrzeć chociażby na konkursy (zarówno te komercyjne, jak i treningowe). Uczestniczenie w zbiorowych konkursach komercyjnych dla osób posiadających już doświadczenie jest zazwyczaj stratą czasu, jednak jeśli dopiero zaczynasz – zrób sobie z tego trening, szczególnie efektywny, bo bazujący na istniejącym briefie i z możliwością porównania swoich efektów pracy z projektami innych osób.
Tak, pracuję za darmo
Innym sposobem na rozwijanie swoich umiejętności jest praca za darmo – tak, naprawdę to przeczytaliście… W moim odczuciu nie ma niczego złego w zrobieniu czegoś bezinteresownie, szczególnie że na początku Waszej drogi aż tak bezinteresowne to nie jest, bo wyciągacie z tego doświadczenie. Oczywiście nie można zrobić z siebie jelenia i pracować za darmo dla korporacji czy nawet małej firmy. Można jednak śmiało pomyśleć o znalezieniu fundacji ze słabą identyfikacją czy lokalnej drużyny piłkarskich młodzików bez herbu i wziąć ich pod swoje skrzydła. Można w ten sposób wiele się nauczyć, a kiedy Wasze umiejętności pozwolą na znalezienie zleceń komercyjnych – zrezygnować z tej współpracy, zmienić jej warunki lub o zgrozo! dalej wspierać kogoś, kto na projekty wykonane inaczej niż w Wordzie, bez Waszego wsparcia po prostu nie będzie mógł sobie pozwolić.
Inną możliwością na zdobycie doświadczenia są także programy praktyk i staży. Te znaleźć można zarówno płatne jak i darmowe, wszystko zależy od umiejętności grafika i jego szczęścia w poszukiwaniach. Zanim podejmie się decyzję o uczestnictwie z darmowym stażu, warto zawsze określić zakres swoich obowiązków. Szkoda Waszego czasu na podawanie kawy i porządkowanie dokumentacji, znacznie lepiej jest pracować jako szeregowy pracownik i wyciągnąć z tej pracy sensowne doświadczenia, niż przez miesiąc nie robić nic – nawet jeśli na tej pracy bogaci się ktoś inny.
Daily challange
Ostatnim, ale bardzo ciekawym, sposobem na rozwijanie swoich umiejętności jest uczestnictwo w tak zwanych Daily Challange, a więc zadaniach wykonywanych codziennie. Włączyć je można w rozwój w każdej dziedzinie – bez znaczenia czy będzie to rysowanie przez 30 minut dziennie czy stworzenie nowego projektu UI przez 100 kolejnych dni. Każda czynność wykonywana regularnie przez określony czas musi poprawić nasze umiejętności – chyba że ktoś w ogóle się do czegoś nie nadaje. Internet jest pełen zaskakujących efektów takich eksperymentów.
Zdobywanie klientów
Mamy wiedzę, mamy umiejętności, czas na najtrudniejszy krok, a więc znalezienie pracy. W tym temacie rozwodzić się można o wiele dłużej niż w poprzednich, bo to zdecydowanie najbardziej złożona i rozbudowana z czynności. Jeśli dobrze i z odpowiednią starannością podejdziecie do dwóch pierwszych etapów samorozwoju, ten powinien być stosunkowo prosty, ponieważ jakość i umiejętności bronią się same, a kontakty zdobyte na wydarzeniach branżowych czy chociażby studiach, pozwolą Wam łatwiej wejść w świat komercyjnych projektów i znaleźć pierwszych klientów.
Zanim zacznie się szukać pracy, warto pomyśleć o stworzeniu swojego portfolio oraz wykreowaniu własnego, profesjonalnego wizerunku w sieci. Trochę bardziej szczegółowo pisałam o tym już jakiś czas temu, większość z treści wciąż jest aktualna (nieco zdezaktualizowały się jedynie linki do serwisów). Powodzenia!