Luty dobiega końca, przygotowałam więc dla Was listę najciekawszych stron internetowych, na które udało mi się trafić. W dzisiejszym zestawieniu królują takie z bogatymi animacjami. Ciekawie klaruje się też kolejny trend, jakim są strony działające bez przeładowania się – jak animacje.
Robin Payot
Jeśli szukacie przykładów bogatych w animacje stron, ta pozycja może okazać się kopalnią inspiracji. W swoim portfolio Robin Payot każdą pozycję ozdobił innym efektem. Dzięki takiemu podejściu twórca może pokazać szeroką gamę swoich możliwości. Pomimo skomplikowanej i nietypowej budowy nawigacja po strony jest logiczna i wygodna.
Eastern European Movies
Ta strona łączy w sobie dobry design z świetną ideą, jaką jest promowanie wschodnich (w tym polskich) filmów. Estetyka i delikatne efekty zostały połączone z myśleniem o użyteczności dzięki czemu otrzymaliśmy minimalistyczną witrynę, która przy okazji jest wygodna w korzystaniu.
Yelvy
Kiedy myślę o sklepie internetowym, w głowie mam jeden, konkretnie ustalony wygląd, tymczasem kolejna pozycja na dzisiejszej liście zupełnie mi go burzy. Twórcy podeszli do zadania kreatywnie i zamiast korzystać z utartych schematów i znanych wzorców projektowych, postawili na minimalizm i szaleństwo z układem. Czy jest to najwygodniejszy sklep z jakiego korzystałam? Zdecydowanie nie, jednak w gąszczu konkurencji z pewnością się wyróżnia. Warto też zerknąć na koszyk, który wydaje się być ciekawym i wygodnym rozwiązaniem, także dla tych bardziej standardowych stron.
Khenpo Sodargye
Joga, medytacja, praca nad sobą, to tematy o których za pośrednictwem swojej strony chce mówić Khenpo Sodargye. Wśród wielu przeróżnych stron związanych ze zdrowiem psychicznym i fizycznym, ta wyróżnia się bardzo dobrym balansem użyteczności i efekciarstwa (prawie jak balans pomiędzy ciałem i umysłem w jodze). Dodatkowo, dzięki zastosowaniu znanych i kojarzonych z buddyzmem kolorów, łatwo wczuwamy się w klimat.
Shop Skin
Kolejne podejście do sklepu, tym razem nieco bardziej klasyczne. Twórcy po raz kolejny zdecydowali się na minimalizm, jednak w innej formie. Na uwagę zasługuje przede wszystkim ciekawa strona główna na której zamiast klasycznych popularnych produktów i innych „niezbędnych” elementów, znajdziemy linki do najważniejszych kategorii i podstron, zaprezentowane za pomocą delikatnych ikon. Ciekawie wygląda też hover na produktach, który przesuwa je w górę, aby ukazać wszystkie ważne treści.
Ruya Digital
Nieco psychodeliczne portfolio studia graficznego, którego twórcy wykorzystali nowinki techniczne, aby nadać swojej stronie nietypowy nastrój. Na uwagę w pierwszej kolejności zasługuje animacja spływającego płynu po kliknięciu w menu oraz opadające elementy (takie jak ręce czy gumowe kaczki), które pojawiają się na poszczególnych podstronach i reagują na nasze scrollowanie. Smaczku dodaje też dźwięk. Zazwyczaj nie jestem jego zwolenniczką, tutaj jednak smutny pan odzywa się tylko od czasu do czasu, co potęguje uczucie oderwania od rzeczywistości.
Teatr Lalka
Przepiękna realizacja strony teatru za którą stoi studio Huncwot. Projektanci postanowili zaczerpnąć inspiracji u źródła, dzięki czemu ozdobnikami nie są nieistotne ilustracje, a zwektoryzowane kukiełki prosto z przedstawień. Dodatkowo po kliknięciu postacie ożywają na kilka sekund i dają nam pokaz swoich możliwości. Warto zwrócić uwagę na fakt, że te pozycje, które mogą być ozdobne, takie właśnie są, a te których wartość informacyjna jest istotna, pozostały proste i czytelne dla każdego.
Make me pulse
Jak zaangażować użytkownika i zachęcić go do pozostania na stronie? Jedną z technik jest grywalizacja. Agencja Make Me Pulse wykorzystuje tą technikę perfekcyjnie, tworząc mini grę przeglądarkową. Na stronie nie znajdziecie praktycznie żadnych informacji o firmie, kiedy jednak przejdziemy całość, zdecydowanie mamy ochotę sprawdzić, kto za tym stoi.
Anne Thai
Bardzo dosłowne podejście do idei jednostronnicowych witryn. Anne Thai swoje portfolio zaprezentowała na bardzo długiej liście – jedno pod drugim. Z jednej strony pomysł ten może wydać się dyskusyjny, z drugiej jednak, w dobie wiecznego scrollowania na Facebooku, może to nie najgorsza decyzja? Każdej z pozycji na liście przypisany został inny kolor, dzięki czemu strona, pomimo minimalistycznego układu, wzbudza zainteresowanie.
Uneo Interview
Znalezienie idealnego pracownika nie jest proste, dlatego firmy prześcigają się w kreatywnych sposobach, na znalezienie “tego jedynego”. Agencja Uneo przygotowała w tym celu specjalną, interaktywną stronę, za pomocą której możecie „porozmawiać” z pracownikami firmy i nieco się do nie przekonać. Przy okazji za jej pośrednictwem firma mogła pochwalić się umiejętnościami graficznymi i programistycznymi (i uruchomiła wszystkie wiatraki w moim laptopie).