Przeszliśmy już przez większość najważniejszych kolorów z palety barw, nadszedł więc czas na mojego ulubieńca – czarny. Kolor ten językowo kojarzy nam się niezbyt dobrze – czarny kot przynosi pecha, czarna lista zabrania nam udziału, a czarna dziura wciąga wszystko co znajduje się w jej okolicach. Jak jest jednak z projektowaniem? Myślę, że nie aż ta dramatycznie, bo czarny (zaraz za białym) to jeden z najpopularniejszych kolorów w Internecie, bardzo często spotkamy go też w reklamie.
Kolor uniwersalny, a właściwie brak koloru
Podobnie jak biały, kolor czarny jest dość uniwersalny, bo kiedy wykorzystamy go w odpowiedni sposób nie kojarzy nam się z niczym i pasuje praktycznie do wszystkiego. Dzięki temu, że nie niesie za sobą zbyt wiele znaczenia, jest świetnym towarzyszem dla innych barw i w połączeniu z nimi wybija ich znaczenie. Kolory w otoczeniu czerni stają się bardziej nasycone i wybijają się z tła, podkreślone zostają przy okazji ich dynamiczne cechy.
Kolor czerwony sam w sobie odbierać możemy różnorako, jednak w połączeniu z czernią będzie bardziej dynamiczny, agresywny, co świetnie w swoich projektach wykorzystuje Mazda.
Wykorzystany w połączeniu z czerwienią mięsa wybija jej znaczenie i wskazuje na soczystość, krwistość. Podobnego efektu nie moglibyśmy uzyskać po zastąpieniu czarnego bielą, co widać z resztą na fartuchu obok.
Czarny zostaje zauważany dopiero wtedy, gdy dominuje nasz projekt, jest praktycznie niezauważalny znaczeniowo na białym albo wtedy, gdy występuje tylko jako kolor napisów i istotnych elementów. Jeśli ktoś zapyta nas o projekt z białym tłem, czarnymi napisami i żółtymi wstawkami, nikt raczej nie powie, że jest on biało-czarno-żółty, skłonimy się raczej ku odpowiedzi biało-żółty. Dla kontrastu, jeśli teksty będą niebieskie – z pewnością zwrócimy na to uwagę.
W związku z tym czerń stanowi idealny wybór wtedy, gdy projektujemy swoje portfolio i chcemy, aby to realizacje wybiły się na pierwszy plan. Sprawdzi się też świetnie, w przypadku kiedy nie chcemy deklarować swojego ulubionego koloru ani niczego sugerować. Dodatkowo pasuje do każdego innego koloru, nie ma więc niebezpieczeństwa, że jakiś projekt czy zdjęcie zamieszczone na stronie (lub na wydruku) będzie się nam „gryzło”. Śmiało można powiedzieć, że jest to kolor bezpieczny, chociaż z bezpieczeństwem na pewno się nie kojarzy.
Agencja The Artery wykorzystuje czarny, aby pokazać nam swoje doświadczenie i wysoką jakość usług, a z drugiej strony kolor ten świetnie sprawdza się też jako tło dla projektów.
Jeszcze wyraźniej z możliwości kontrastowania czarnego korzysta Ufomammoot, bo zamieszcza na tym tle jaskrawe kafelki, które przyciągają naszą uwagę i zachęcają do kliknięcia znacznie bardziej niż pozostałe elementy strony.
Elegancja, wysoki standard, produkty luksusowe
Tak jak niebieskie garnitury kojarzą się z biznesem, tak czarne to klasyczny wyznacznik elegancji. Podobnie odbierane są czarne samochody czy opakowania. Wszystkie produkty zamknięte w małe, czarne pudełeczko, kojarzyć nam się będą z czymś, co jest droższe i bardziej wartościowe od tych zamkniętych w kolorowe czy nawet białe opakowania. Czarny to też uniwersalny kolor klasy i szyku – ponadczasowa „mała czarna”, czy „black tie” najlepiej pokazuję jak bardzo ta informacja zakodowana jest w naszych umysłach.
To znaczenie czerni wykorzystało studio architektoniczne w swojej identyfikacji wizualnej. Dzięki połączeniu czerni, bieli, szarości i prostych krojów uzyskali efekt czystej elegancji, wskazali potencjalnym klientom swój styl, równocześnie sugerując wysoką jakość usług i nie kojarząc się z żadną inną barwą.
Bardzo elegancki efekt za pomocą czerni uzyskali także twórcy tego opakowania wódki – czarny kryształ to coś, czego nie spotykamy na co dzień, nie mamy więc wątpliwości, że mamy do czynienia z produktem luksusowym.
Z drugiej strony należy jednak pamiętać, że zbytnia elegancja może odstraszyć potencjalnego klienta, zbudować barierę komunikacyjną – nie jest to barwa zachęcająca do kontaktu, raczej wycofana. Jeśli zależy nam na elegancji czarnego, ale równocześnie nie chcemy budować zbyt dużej bariery pomiędzy produktem a klientem, warto czarny przełamać innym kolorem, albo wykorzystać mniej poważne ilustracje, czy lżejszą typografię.
Śmierć, horror i mrok
Jest to też kolor cienia, a więc braku słońca, ciemności, nocy, co jest jednoznacznie związane ze wszystkim tym, co nieznane, czego się boimy, co nas porusza i sprawia dyskomfort.
To także barwa związana z mrokiem, koszmarami i całą kulturą „emo”. Wykorzystywanie go w połączeniu z teksturami ziemi i innymi sprawiającymi wrażenie „brudnych” da nam grobowy i mroczny efekt – będzie ciężko i mało elegancko. Zbyt dużo takich elementów może przytłoczyć projekt, chyba, że w taki klimat właśnie celujemy.
Autorka tych fanowskich plakatów do serialu Stranger Things świetnie wykorzystała połączenie tego koloru z pędzlami przypominającymi pisaki lub kredę uzyskując efekt mroku prosto z horroru i nawiązując do dziecinnego charakteru serialu.
Nasz dzisiejszy bohater w ciekawy sposób został wykorzystany także w identyfikacji wizualnej festiwalu muzycznego Screem. Podstawowe elementy stworzone zostały jedynie z wykorzystaniem bieli i czerni, natomiast w plakatach postawiono na kolory, co bardzo wybija je tle pozostałych elementów graficznych i sprawia, że bardzo przyciągają naszą uwagę. Na projektach znajdziemy jednak jedynie prostą, szeryfową typografię, dzięki temu projekt pozostał elegancji i poważny.
Musimy uważać, aby przypadkowo wykorzystaniem czarnego nie przybliżyć się do klimatów pogrzebowych. Szczególną uwagę zwróćcie na białe ramki wokoło tekstów i wszelkie „wywijasy”, które często są kojarzone z szyldami zakładów pogrzebowych.
Nostalgia i historia
Kiedy już przejdziemy przez śmierć, z czernią kojarzy nam się ostatecznie nostalgia, historia, a także wojna czy tajemniczość. Wiąże się to w dużej mierze z tym, że historyczne fotografie i materiały są właśnie czarno-białe. Bardzo często zamiana barw zdjęć na skalę szarości zupełnie zmienia wydźwięk całego projektu.
Nostalgiczne powiązania wykorzystane zostały w okładce płyty zespołu rockowego z tego roku. Zarówno stylistyka zdjęć, jak i typografia nawiązują jednak do lat ubiegłych, wywołując u nas skojarzenia chociażby z zespołem The Beatles.
Strona za pomocą której twórcy opowiadają nam historię została wykonana jedynie przy użyciu czerni i bieli (także na fotografiach). Dzięki temu możemy bardzo dobrze wczuć się w klimat.