Czas na kolejną porcję inspiracji. Na dzisiejszej liście znajdziecie dziesięć ciekawych projektów stron internetowych, które zachwyciły mnie swoją formą, użytecznością, albo aspektami wizualnymi. Starałam się, aby dobrane przykłady prezentowały różne stylistyki - dajcie znać które podobają się Wam najbardziej!
Cuberto
Minimalistyczna strona internetowa oparta o podzielony na pół ekran. Po jednej stronie znajdują się teksty, po drugiej grafiki. Warta uwagi jest także animacja po kliknięciu – ilustracje nigdy nie znikają z naszego ekranu, a jedynie zmieniają położenie i rozmiar, co sprawia, że to portfolio przypomina bardziej aplikację niż tradycyjną stronę.
Lattexplus Festival
Strona internetowa festiwalu, która zachwyca swoją nietuzinkową oprawą graficzną. Przez cały czas korzystania z niej towarzyszą nam ostre kolory (róż albo zieleń w zależności od tego czy wybierzemy opcję dzienną czy nocną) oraz animacje. Strona wręcz płynie i chociaż czasem trudno się na niej połapać – z pewnością przyciąga uwagę. Bardzo miłym rozwiązaniem jest też to, że sami możemy zadecydować czy chcemy, aby na stronie wykorzystywane były dźwięki, czy nie.
Bodymovin Solutions
Kolejna pozycja na liście, to strona internetowa studia specjalizującego się w tworzeniu animacji. Nic więc dziwnego, że to właśnie one grają tutaj pierwsze skrzypce. Portfolio jest bogate w biel, bardzo czyste. Ozdobę stanowią tutaj wektorowe ilustracje na które nałożone zostały delikatne gradienty. W niektórych miejscach układ mi osobiście nie przypada do gustu, ale warto zwrócić uwagę na tą stronę przede wszystkim pod kątem animacji.
Batenka
Batenka, to strona która zwraca uwagę przede wszystkim oszczędną kolorystyką i formą. Bazuje na dość ozdobnej typografii oraz wysokim kontraście (opiera się jedynie na czerni i bieli). Jedynymi ozdobnikami są ilustracje, które w większości nabierają koloru dopiero po najechaniu na nie.
Appointed
Strony sklepów w większości przypadków są przeładowane sprzedażowymi grafikami i oszczędne w wykorzystywaniu pustych przestrzeni czy światła. Twórcy tej wyszli z innego założenia i przygotowali bardzo prosty projekt, który na pierwszy rzut oka nie wygląda nawet jak sklep. Zarówno produkty, jak i ich ceny czy zachęcenie do zakupu są tutaj oszczędne dając nam możliwość nacieszenia się ich minimalistycznym wzornictwem.
Foundation CHU Sainte-Justine
Strona tej fundacji oparta została na obłych kształtach i dość odważnych kolorach. Na pierwszym ekranie uwagę przykuwa przede wszystkim różowa typografia rozłożona na obrzeżach dużego zdjęcia. W dalszej części strony również zauważyć możemy zaokrąglone elementy – ikony, litery – które sprawiają, że odbiór tej witryny jest spójny i przyjemny. Podczas przewijania całość delikatnie porusza się co sprawia, że wygląda ona nieco bardziej interaktywnie.
Greg Oleg
Portfolio rosyjskiego artysty, które jak to być powinno, opiera się w większości na jego twórczości. Prace zaprezentowane zostały tutaj na ciemnym tle, dzięki czemu rzucają się nam w oczy ich soczyste barwy. Przez cały czas jej przeglądania towarzyszą nam dwa niezależne sposoby nawigacji – klasyczne tekstowe menu i liczby po lewej stronie.
VM Bolden
Coś akurat na trwające mistrzostwa, czyli witryna której zadaniem jest pokazać nam historię i ewolucję piłek w latach 1930 – 2018. Oprócz wysokiej estetyki, strona charakteryzuje się bardzo fajnie przemyślaną nawigacją – służą do niej zarówno lista wszystkich piłek, jak i daty znajdujące się z boku. Przy okazji czytania o każdej z nich możemy także w prosty sposób wrócić do pełnego menu. Przeglądanie jej jest więc czystą przyjemnością.
Konstolymp
Twórcy kolejnej strony zrobili z oliwy z oliwek wdzięczny temat. Jasne tło i pastelowe kolory przełamane zostały tekstami w kolorze oliwkowej zieleni, grafikami i filmami wideo. Warto zwrócić tutaj uwagę na barwę – taka oliwkowa zieleń w większości przypadków sprawdza się źle i przypomina nawet najbrzydszy kolor świata od Pantone, tutaj jednak została wykorzystana oszczędnie, łączy nam więc temat z częścią wizualną, a przy okazji zdobi całość. Słabo sprawuje się natomiast scrollowanie na Windowsie, co ciężko jest mi zrozumieć.
Charlie Paris
Na koniec drugi sklep. Ten sprawia wrażenie nieco bardziej sprzedażowego od tego pierwszego, jednak wciąż prezentuje się bardzo elegancko i przyjemnie. Strona służy do sprzedaży zegarków i to one pełnią tutaj najważniejszą rolę.