Ponad tydzień temu Adobe wypuściło na rynek kolejną znaczącą aktualizację pakietu Creative Cloud. Poprawione zostały najważniejsze aplikacje, liftingowi poddano także stronę internetową. Niektóre z nich są mniej spektakularne, inne bardziej. Większość z nich cieszy i zapewne usprawnią pracę wielu grafików.
Przez ostatni tydzień testowałam oprogramowanie i sprawdzałam jak sprawują się najciekawiej zapowiadające się funkcje. Niektóre z nich zrobiły na mnie spore wrażenie, inne (prawdopodobnie z racji najczęściej wykonywanych zajęć) nie są dla mnie aż tak istotne. Z większością z nich prawdopodobnie mogliście się już zapoznać na różnych stronach, dlatego tutaj chcę podzielić się jedynie tymi, które w znaczącym stopniu mogą dotknąć osoby zajmujące się projektowaniem stron internetowych, materiałów reklamowych oraz prostą obróbką zdjęć i pokazać Wam je trochę bliżej.
Pierwszą – najistotniejszą dla mnie i prawdopodobnie dla sporej części osób pracujących na systemie Windows 8 zmianą, jest naprawienie problemu nieudanych aktualizacji programów. Od najnowszego wydania – wszystko wydaje się działać stabilnie i nie jest konieczne usuwanie oprogramowania w celu aktualizacji. Dla osób, których łącza internetowe nie są szczególnie szybkie, to zapewne bardzo duży plus.
Przejdźmy jednak do samego oprogramowania – zacznę od najczęściej wykorzystywanego przeze mnie Photoshopa.
Photoshop CC (2014)
Listę wszystkich zmian we wszystkich wcześniejszych wersjach Photoshopa znajdziecie na specjalnie przygotowanej do tego celu stronie internetowej. Jak wspomniałam, wszystkie strony zostały zmienione, przeprojektowane i wyglądają naprawdę ciekawie.
Ulepszenia obiektów inteligentnych
Niektórzy z was może pamiętają, jak bardzo cieszyłam się z możliwości linkowania obiektów inteligentnych w Photoshopie. Pomimo tego, że pomysł sam w sobie był wyśmienity, całość nie zawsze działała jak trzeba – czasem po prostu odnośniki puszczały, samo umieszczanie linkowanych obiektów inteligentnych także nie było szczególnie proste. Jak dowiadujemy się z tekstu, w tej wersji aby zachować połączenia z plikami zewnętrznymi, można automatycznie spakować je w jednym katalogu. Można też przekonwertować osadzone obiekty inteligentne na obiekty połączone.
Faktycznie tak jest i działa to bardzo fajnie. Do pełni szczęścia brakuje mi już tylko opcji „wypakuj obiekt inteligentny do grupy”, ale to może kiedyś…
Ulepszenia technologii uwzględniania zawartości
Opcji wypełniania z uwzględnieniem zawartości zaczęłam używać po przeczytaniu książki Zaklęcia Photoshopa… i od tego czasu, przy różnych okazjach zaskarbia sobie coraz bardziej moją przychylność. Nadaje się świetnie podczas sztucznego powiększania tła na zdjęciach, które chcemy umieścić na przykład na reklamach oraz przy wielu innych okazjach. Sprawdźcie jak ulepszona wersja wypełniania z uwzględnieniem zawartości pomogła mi usunąć piórko z testowanego tabletu Genius.
Do zakończenia całości potrzebowałam dwóch zaznaczeń, spójrzcie jednak na to, jak program poradził sobie z domalowaniem prostokątów w miejscu w którym znajdowało się piórko.
Do wykorzystania mamy także inne narzędzia – przesuwanie z uwzględnieniem zawartości (łapiemy element w jedno miejsce i umieszczamy w innym, jednocześnie usuwając je z pierwotnego), poprawiony punktowy pędzel korygujący.
Ulepszone inteligentne linie pomocnicze
Bardzo ciekawą i wygodną opcją są także ulepszone inteligentne linie pomocnicze, które oprócz wyrównywania, pomagają teraz panować nad odstępami. Niezastąpione narzędzie, które wielu z nas zastąpi zapewne SHIFT + strzałki.
Galeria rozmyć
Wszystkie rozmycia dostępne od wprowadzenia wersji Photoshop CC zostały przeniesione do nowej kategorii – galerii rozmyć. Dodano do niej dwa nowe umożliwiające rozmywanie po linii (także po łuku) oraz rozmycia koliste. Pozwolą one na ciekawszą obróbkę zdjęć, ale także łatwe tworzenie własnych tekstur czy grafik.
Zaznaczenie na podstawie punktu ostrości
Kolejna niezmiernie ciekawa funkcjonalność, to zaznaczanie z uwzględnieniem punktu ostrości. Sama opcja nie działa może idealnie, jednak w połączeniu z możliwością poprawiania krawędzi, tworzą całkiem ciekawy duet, zobaczcie sami. Na drugim rysunku widać wygląd zdjęcia zaraz po wybraniu opcji zaznaczania obszary skupienia. Jak widzicie sałata, która była bardziej rozmyta, nie została zaznaczona.
Brak jej zaznaczenia widać później w ostatnim etapie, ponieważ zmieniła kolor na kolor tła (po nałożeniu maski dopasowania).
Pełną listę nowych możliwości Photoshopa CC możecie znaleźć na ich stronie o której wspomniałam wcześniej, u nas na pewno znajdziecie tutoriale wykonane przy ich użyciu.
Nie może być jednak tylko dobrze… niestety podczas tego tygodnia użytkowania zauważyłam niewystępujący wcześniej (dla tych samych plików) problem z wydajnością oprogramowania podczas standardowych czynności – takich jak zamykanie, przesuwanie, wybieranie opcji, wciskanie prawego przycisku myszy – wysuwanie się menu. Dla mniejszych wagowo całość działa bardzo dobrze. Trudno mi znaleźć powód, ale możliwe, że przy tworzeniu nowych dokumentów od podstaw w Photoshop CC 2014, uniknę tego problemu.
Illustrator CC 2014
Illustrator także doczekał się kilku nowych udogodnień. Nie są to w mojej ocenie spektakularne zmiany, nie dorównują tym z Photoshopa, jednak są to bardzo ciekawe opcje, które w subtelny sposób mogą poprawić szybkość i wygodę naszej pracy. Pełna lista.
Aktywne kształty: Prostokąty i prostokąty z zaokrąglonymi rogami
Najciekawszą z wprowadzanych nowości jest dla mnie możliwość łatwiejszego sterowania zaokrągleniami prostokątów. Dzięki nowemu panelowi, podobnemu do tego z Photoshopa, możemy dodawać naszym kształtom odpowiednie według nas zaokrąglenia oraz zmieniać kilka innych właściwości, taki jak obrót czy pochylenie.
Tworzenie ścieżek
Opcja ta rozbita została w opisie na kilka podpunktów, wydaje mi się jednak, że należy traktować je wspólnie. W nowym Illustratorze programiści zadbali o jeszcze lepszy komfort rysowania, można teraz łatwo i wygodnie rysować – dzięki widocznym przez cały czas ścieżkom oraz dokładniej i wygodniej zamykać same ścieżki. Poprawione zostało także przyciąganie punktów do siatki pikseli.
Indesign CC 2014
Oprogramowanie Adobe Indesign CC także doczekało cię aktualizacji. Twórcy zadbali przede wszystkim o komfort i sprawność tworzenia – poprawione zostało zarządzanie tabelkami, dodano przyspieszające pracę grupy kolorów, udoskonalono wyszukiwanie znaków i wprowadzono integrację z serwisem Behance. Pełną listę zmian znajdziecie na stronie Adobe.
Oczywiście to nie wszystkie nowości, jakie zaserwowało nam Adobe w tej aktualizacji pakietu Creative Cloud. Nie znajdziecie tutaj wszystkich opcji, nie ma nawet większości. Jest to moja subiektywna lista stworzona na bazie moich doświadczeń przez ten tydzień – i częstotliwości używania danych programów.
Jeśli któraś z wymienionych, bądź niewymienionych nowych opcji oprogramowania CC 2014 szczególnie was interesuje – dajcie mi znać w komentarzach. Chętnie odpowiem na wszelkie pytania, albo dla ciekawszych wątków – stworzę artykuł.