Aleksandra Tulibacka
Styczeń za nami, trzeba więc już ostatecznie skończyć z podsumowaniami. Jakiś czas temu zebrałam listę najciekawszych zmian w identyfikacjach zagranicznych firm, dzisiaj – na pożegnanie – skupiłam się jedynie na tych, które zobaczyć możemy w rodzimym rynku.
Chociaż mogą nie wydawać się tak spektakularne i głośne jak te zagraniczne, warto zwrócić na nie uwagę, bo często dotykają naszego życia znacznie mocniej i na dłuższy czas.
Warszawska Komunikacja Miejska
Jedną ze zmian, którą w 2017 roku zauważył pewnie każdy Warszawiak, jest nowa identyfikacja wizualna tamtejszej Komunikacji Miejskiej. Logo powstało w wyniku konkursu zorganizowanego przez miasto (do wygrania było 70 tys. złotych), a jego autorami są Rafał Benedek i Filip Zagórski ze studia Type2 oraz Marian Misiak z Threedotstype.
Twórcy zdecydowali się na połączenie najważniejszych symboli związanych z komunikacją w Warszawie (syrenki, ludzi i transportu) w jeden prosty i zgrabny znak. Na proponowanej przez twórców identyfikacji wykorzystano go jako ozdobnik nakładając je i przycinając na różnych płaszczyznach.
Jeśli chodzi o odbiór, to jak zwykle bywa w takich wypadkach, zdania są podzielone. Jedna strona jest zachwycona prostotą, inni są doszukują się w nim niechcianych nawiązań do stylistyki PRLu oraz inspiracji Dziennikiem Telewizyjnym.
Od tego roku sytuacja wokół nowego logo jeszcze się zaostrzyła, bo miasto rozpoczęło (niezbyt udane) jego wdrażanie w miejskiej przestrzeni. Jak możemy wyczytać w sieci, Type2 i Threedotstype nie mają z tymi realizacjami wiele wspólnego, ponieważ nie nadzorują całego procesu. Więcej o całej sytuacji możecie poczytać tutaj.
Kujawy pomorze
Niemniej kontrowersji wzbudziło nowe logo kujawsko-pomorskiego, które po bardzo odważnym rebrandingu od WHITE CAT STUDIO stało się regionem „Kujawy Pomorze”.
Znak ten zdecydowanie różni się od tego do czego jesteśmy przyzwyczajeni - nie tylko w kontekście symboli miejskich (czy wojewódzkich), ale także w brandingu ogólnie. Nie zobaczymy tutaj klasycznego logo, a dwa elementy, które zmieniają swój kształt w zależności od płaszczyzny, na której są prezentowane.
Jednym z nich jest bardzo prosta typografia nałożona na biały prostokąt, drugim dwie płaszczyzny w kolorze niebieskim i czerwonym na których zastosowano efekt poruszenia, mający imitować wygląd sukni Kujawianki podczas tańca i nawiązywać do dynamizmu regionu.
O gustach trudno dyskutować, dlatego więcej kontrowersji od samego wyglądu wzbudziła forma znaku, której internauci zarzucają przede wszystkim kiepską użyteczność. Logo stworzone przez WHITE CAT STUDIO udostępnione zostało jedynie w wersji rastrowej, a jego wersja jednokolorowa wygląda zupełnie inaczej niż ta podstawowa. Szybko wróżono temu rozwiązaniu problemy, którym w naszym wywiadzie zaprzeczył Michał Łojeski.
Jak możemy zobaczyć na fanpagu województwa, prowadząca go ekipa robi co może, aby wykorzystać jak najlepiej potencjał nowego wyglądu. W sieci nawet się to udaje, więcej problemów jest jednak w druku, szczególnie na gadżetach. Znaku zabrakło chociażby na świątecznych gadżetach, gdzie zastąpiono je hashtagiem #lubieTuByc.
Onet
W 2017 roku zmiany doczekał się także portal informacyjny Onet, który rękami projektantów z BNA po raz kolejny uprościł swój znak.
Redesign samego logo nie jest szczególnie spektakularny – w dużym uproszczeniu kropka z końca wyrazu trafiła na początek i robi teraz za sygnet – o wiele ciekawsze są natomiast zmiany w identyfikacji i wygląd portalu.
W tym wypadku, podobnie jak w przypadku YouTube, początkowo miałam mieszane uczucia. Kropka na końcu wyrazu w mojej opinii nadawała bardzo prostemu znakowi nieco charakteru i sprawiała, że był bardziej charakterystyczny. Przeniesienie jej do przodu nieco tego charakteru odebrało, a przy okazji zbliżyło go [niepotrzebnie] do wszystkich innych.
Jak możemy przeczytać w sieci, nowy Onet ma być jasny jak słońce i to z tego hasła wynika zarówno wielkość i konkretny odcień nowego kółka (a właściwie spotlightu). Zmianie identyfikacji towarzyszyła także kampania z hashtagiem #wiem, która miała zwracać uwagę na wysoką jakość informacji przekazywanych przez Onet.
Odbiór nowego logo Onetu był w większości pozytywny. Negatywne głosy dotyczą jedynie zbytniej prostoty znaku, a co za tym idzie – bycia podobnym do innych, istniejących już na rynku.
Żabka
W popularny obecnie klimat upraszczania znaków graficznych wpisuje się zmiana na jaką zdecydowali się projektanci (ponownie BNA) w przypadku sieci sklepów Żabka.
Sympatyczną, bardzo rozpoznawalną, ale też nieco przestarzałą grafikę zastąpili oni prostym wyrazem oraz uśmiechem, którego kształt w połączeniu z literami „a” i „b” ma przypominać nam tego płaza.
Na ulicy znacznie poprawiła się jakość naszego życia dzięki nowej identyfikacji Żabki. Skok żaby jest naprawdę olbrzymi – od kompletnie nieprofesjonalnego, obciachowego obrazku do przemyślanego, estetycznego systemu identyfikacji.
Praca tym bardziej godna uznania, że dla masowych produktów projektuje trudno wprowadzić duże zmiany. Przekonanie, że konsumenci nie są na nie gotowi, jest mocno ugruntowane – więc chylę czoła zarówno przed projektantami, jak i przed Żabką, za odwagę.
Emilka Bojańczyk, Podpunkt
Nowa identyfikacja Żabki bazuje na wesołych i żywych odcieniach zielonego, które zostały połączone z miękką typografią, która ma sprawić, że sklep ten odbierany będzie jako dostępny i przyjazny klientom.
Sama identyfikacja pochodzi z lipca 2016 roku, jednak na dobre zawitała w na ulicach dopiero w 2017 roku.
Stadion Śląski
Zmianą zdecydowanie wartą uwagi jest także rebranding znaku Stadionu Śląskiego za którego odpowiedzialne jest studio Creogram.
Projektanci zainspirowali się zarówno funkcjonalnością jak i budową obiektu i w znaku wykorzystali motyw torów biegowych widocznych z lotu ptaka. Dzięki temu już w pierwszych sekundach styczności z symbolem wiemy, jakiego rodzaju obiektu dotyczy, a z drugiej strony jest wystarczająco charakterystyczny, aby odróżnić go od innych.
Ciekawie prezentuje się także cała identyfikacja, w której wykorzystano elementy logo jako ozdobniki.
Zmiana ta została dość pozytywnie przyjęta, internauci zarzucają twórcom jedynie słabo dopasowaną typografię i ewentualne problemy przy zbytnim zmniejszeniu logo w praktyce.
Wadowice
Jeśli spytacie w sieci o najlepsze logo miejskie ostatnich lat, Wadowice będą jednym z tych, które z pewnością się pojawi.
Po dwóch nieudanych konkursach, miasto zdecydowało się na odświeżenie herbu i wykorzystanie jego jako swojego znaku. Projektanci Studia Otwartego we współpracy ze specjalistami w dziedzinie symboliki terytorialnej stworzyli uproszczony symbol miasta i obok niego zamieścili insygnia papieskie, nazwę i pomysłowe hasło nawiązujące do słów Jana Pawła II – „tu wszystko się zaczyna”.
Nowy herb wykorzystany został także w oznakowaniu miejskich i na jego podstawie stworzono szereg znaków przypisanych wszystkim urzędom. Dzięki temu zabiegowi Wadowice uzyskały bardzo spójny i profesjonalnie wyglądający system identyfikacji wizualnej, który z pewnością wyróżnia się na tle innych miast.
Ciekawie wygląda także identyfikacja wizualna, która łączy w sobie nowoczesne style projektowe z doniosłym i eleganckim charakterem. Wykorzystany w niej darmowy krój Montserrat pozwala na wygodne stosowanie identyfikacji przez wszystkie urzędy i ułatwia zachowanie spójności.
Kraków
W 2017 roku zmianie uległ także Kraków. Co ciekawe, autorką nowego logo jest Dorota Kozak, odpowiedzialna także za jego poprzednią wersję.
Nowy znak bazuje na tej samej koncepcji (planie miasta), jednak znacząco ją upraszcza zarówno pod względem ilości elementów jak i techniki wykonania.
Oprócz pozbycia się skomplikowanych konstrukcji, autorka uprościła także kolorystykę i w niej zamiast nasyconych pomarańczy zobaczyć możemy spokojny niebieski (a trochę szkoda).
Przy okazji, zmiany doczekała się także identyfikacja wizualna. Wychodząc z bazy jaką daje logo, projektanci Opus B stworzyli koncepcje grafik bazujące na schematycznym planie ulic i kolorystyce wyznaczonej przez znak.
Nowe logo kosztowało miasto 26 tysięcy złotych i na tym fakcie skupiło się większość komentujących. Ci mówiący o grafice zwracają uwagę na podobieństwo znaku do nowego logo policji (ze względu na kolorystykę i układ). Za samą identyfikację studio otrzymało nagordę Red Dot Awards.
Radio Zet
Na koniec perełka, za którą stoi ekipa UVMW, czyli nowa identyfikacja wizualna Radia Zet. Dlaczego tak przypadła mi do gustu? Przede wszystkim dlatego, że to zmiana, która przeprowadzona została bardzo mądrze. Z jednej strony korzysta ze starego, wpojonego przecież sporej ilości osób wizerunku, z drugiej tworzy bardzo nowoczesny wygląd, który wyróżnia się na tle innych i wpisuje w popularne (wciąż jeszcze zagraniczne) trendy.
Nowe liternictwo znaku Radia Zet zostało wyciągnięte z ich poprzedniego logo i delikatnie dopracowane. Dzięki takiemu rozwiązaniu niezainteresowany odbiorca może nawet nie poczuć zmiany.
Dodatkowo twórcy zaproponowali bardzo ciekawą opcję, która pozytywnie wpływa na użyteczność znaku – wersję na mazie. Dzięki jego wykorzystaniu projektanci mogą nakładać logo na zdjęcia i inne, kolorowe powierzchnie, które zaburzyły by jego czytelność i odbiór.
Nowa identyfikacja również bazuje na wspomnianym wcześniej mazie. Przypominać ma on nam podkreślenie markerem i w takiej właśnie formie jest wykorzystywany. Całość unowocześniona została odważnym połączeniem czerwieni z granatem.
A jakie są Wasze ulubione zmiany ubiegłego roku? Dajcie znać!
