W jaki sposób rodzą się postaci z komiksów i kreskówek, które później pamiętamy przez lata? Skąd czerpać inspirację i odwagę do rozwijania własnego stylu w rysowaniu postaci? Na te i wiele innych pytań odpowiadają liczni autorzy jednej z najświeższych publikacji 3dtotal Creating Stylized Characters.
Pierwsze wrażenia
Zacznijmy od danych obiektywnych. Creating Stylized Characters to publikacja w miękkiej oprawie pokrytej folią soft-touch z lakierem punktowym. Wydawnictwo jest w pełni kolorowe, poszczególne strony wydrukowane zostały na niezbyt grubym kredowym papierze. Całość ma format 210 mm × 260 mm i liczy 264 strony. Biorąc pod uwagę dobrej jakości materiały, mamy do czynienia z dość ciężkim wydawnictwem, które nie jest typowym albumem - zawiera tak samo dużo tekstu, jak ilustracji.
Creating Stylized Characters to książka z ogromną ilością wiedzy i wskazówek, obficie zilustrowanych w różnych „stylach”. Autorzy postanowili wykorzystać każdą przestrzeń do przekazania swoich mądrości. Rozłożywszy okładkę naszym oczom ukazuje się coś na kształt „ściągawki” - przednia część skrywa wachlarz ekspresji oczu i ust, tylna zaś kombinacje ułożenia dłoni (częsta zmora początkujących artystów!) i różnego rodzaju ułożenia ciała.
Czego dowiemy się z książki?
W pierwszym rozdziale znajdziemy wszystkie informacje, których potrzebujemy, by zacząć przygodę z rysowaniem stylizowanych postaci lub zwyczajnie uporządkować swoją wiedzę. Ida Hem – autorka rozdziału dotyczącego podstaw rysunku – przeprowadza nas przez proces rozbijania postaci na uproszczone elementy (pokazuje również przykład upraszczania postaci kota, królika i konia). Ważne jest to, że w książce nie znajdziemy typowych lekcji z anatomii i proporcji ciała – autorzy sygnalizują, że wiedza ta jest ważna, ponieważ braki takowej będą widoczne w ilustracjach, niemniej celem publikacji jest odejście od realistycznych rysunków w stronę postaci określanych czasem jako „cartoonowe”.
Od postaw, poprzez uproszczenie zmierzamy w kierunku podkreślania konkretnych cech postaci i przesadne stylizowanie poszczególnych jej elementów. Później autorzy zajmują się tematem gestów, pokazując na przykładach, jak za pomocą linii akcji nadać postaci dynamiczną pozę, zgodną z jej usposobieniem. Osobna część książki poświęcona została stylizacji samej twarzy postaci, która oczywiście skupia najwięcej uwagi naszego odbiorcy.
W pierwszym rozdziale znajdziemy również teorię koloru oraz zastosowanie kolorów komplementarnych, przeciwstawnych i triady na przykładach. Autorzy pokazują na gotowych ilustracjach, w jaki sposób zmiana koloru wpływa na odbiór jej charakteru i wpisuje ją w określony kontekst.
Pierwszy rozdział kończy część poświęcona etapom stylizacji na przykładzie jednej postaci. Amanda Jolly rozkłada ów proces na czynniki pierwsze, poczynając od skojarzeń, przez poszukiwanie inspiracji i budowania opowieści strojem i pozą naszego bohatera, aż do finalnej ilustracji.
Lwią część publikacji zajmują przykłady zastosowania nabytej wiedzy. Sześciu artystów: Kenneth Anderson, Stephanie Ritzo Garcia, Luis Gadea, Enrique Fernández, Shaun Bryant i Max Grecke budują dla nas bohaterów na podstawie przedstawionego briefu dodając do tego po 3 wariacje dla swoich postaci. Warto zaznaczyć, że każdy z nich przechodzi przez cały proces budowania ilustracji, tłumaczy szczegółowo swoje wybory a w przypadku pracy nad kolejnymi wariantami, dowiadujemy się też co należy zmienić, by np. kosmitę-odkrywcę zamienić w młodego kosmitę odpowiednio modelując proporcje, kolorystykę i inne elementy postaci.
W ostatniej części książki autorzy zaprezentowali nam skrócony proces kreatywny pięciu dodatkowych artystów, którzy stworzyli swoich bohaterów.
Warto zaznaczyć, że każdy z artystów pracuje we własnym, unikalnym stylu. Dlatego finalne prace nie dają się zamknąć w kategorii cartoonowych. Nie znajdziemy w książce żadnych wskazówek dotyczących renderowania postaci w programach graficznych. Publikacja składa bowiem hołd warsztatowi artystycznemu oraz indywidualności i z sukcesem prezentuje różnorodność, z jaką każdy może podejść do tematu.
Moim zdaniem
Ilustracje w książce (zwłaszcza te zamieszczone po części wprowadzającej) naprawdę cieszą oko. Na plus oceniam to, że inspiracje są przez artystów szkicowane, nie znajdziecie w książce fotek z Pinterest’a. Jeśli zaś chodzi o styl - autorzy zebrali tak różnorodnych twórców, że naprawdę trudno jest zaszufladkować to wydawnictwo pod względem „kreski”.
Jeśli chodzi o treść, to jest jej miejscami nieznośnie dużo (choć nie znajdziecie strony, na której nie byłoby ani jednego obrazka). Zarówno w początkowych tekstach wprowadzających, jak i części prezentującej poszczególne projekty postaci oraz ich wariacje mamy do czynienia z drobiazgowym wręcz opisywaniem elementów projektu. Poszczególne kroki czasami się powtarzają, ale nie przeszkadza to autorom powtórzyć, dlaczego na przykład przekształcając postać w jej młodszą wersję rezygnują z ostrych kształtów na rzecz bardziej obłych. Wiadomo, wiedza przyswaja się na drodze powtarzania, dlatego osobiście uznaję każdy z tych opisów za uzasadniony.
Oczywiście jak każdą książkę o charakterze „podręcznika”, Creating Stylized Characters warto jest zgłębiać w częściach. Kładąc szczególny nacisk na rozwijanie własnych umiejętności i ćwiczenie. Z takim podejściem nie będzie Was drażnić wielokrotne powtarzanie jakichś wskazówek czy zasad projektowania.
Creating Stylized Characters będzie pozycją obowiązkową na półce początkującego artysty, który poszukuje swojego stylu lub walczy z trudną sztuką budowania historii postaci poprzez sam ich wygląd. Publikacja ta z pewnością przyda się również osobom, którym brak odwagi w rysowaniu. Polecam ją z czystym sumieniem, wymagana jest jedynie znajomość języka angielskiego.
Creating Stylized Characters można kupić bezpośrednio od wydawcy i kosztuje około 29 euro.