Zima przez niektórych z nas traktowana jest jako najgorsza pora do fotografowania. Wyziębienie organizmu czy ryzyko uszkodzenia sprzętu to tylko niektóre z wymówek które oddalają nas od wyjścia na dwór w zimowe popołudnie. W dzisiejszym artykule postaram się pokazać Wam, że w tym okresie niekoniecznie musimy pozostawać w domu i przeglądać zdjęcia z poprzednich, cieplejszych plenerów.
Przygotowania
Bez dobrego przygotowania się na panujące warunki za ścianą nasza wyprawa szybko się zakończy. Powodem klęski okazałby się mróz, który źle wpływa na nasz aparat jak i na nas samych. Przedstawię kilka kluczowych wskazówek, które pomogą nam w walce z trudnym przeciwnikiem:
- Instrukcja obsługi aparatu jest Twoim sprzymierzeńcem. Pamiętaj aby dokładnie ją przeczytać. Dowiesz się w niej do jakich warunków pracy przystosowane jest Twoje body. Zazwyczaj krytyczna temperatura wynosi nieco ponad -10 * Celsjusza. Mi przykładowo w starym korpsusie Canon 300D udało się pracować przy około – 25 * (Niestety nie wytrzymał bolec od podtrzymywania AF).
- Warto zabezpieczyć się w dobrej jakości, ciepłe rękawiczki. Świetnie nadają się tutaj te oto rękawiczki wymyślone przez Norweszkę o intrygującym imieniu Bea.
- Nie wiem czy jest sens, ale przypomnę również o typowym na zimowe wypady ubiorze. Ciepłe, grube kurtki, szaliki i czapki są mile widziane.
- Jeżeli chodzi o ochronę sprzętu przydałby się zapas akumulatorków. Baterie mają to do siebie, że podczas mrozu szybciej i w większych ilościach gubią energię. Warto trzymać je w ciepłym miejscu, najlepiej w kieszeniach. Jeżeli wycieczka się przedłuża najlepiej zabrać ze sobą również ładowarkę, o ile mamy dostęp do prądu…
- Po powrocie do domu pamiętajmy, żeby od razu nie narażać swojego najlepszego przyjaciela na wilgoć. Szybka zmiana temperatury, na pewno przysporzy nam dużo problemów z zaparowaniem obiektywów czy zalaniem się aparatu.
Technicznie podejście
Jak już zauważyliście fotografowanie w zimę jest dosyć trudnym zagadnieniem. Nie chodzi tylko o przygotowanie psychiczne siebie ani fizyczne swojego sprzętu na niesprzyjające nam warunki atmosferyczne. Zima to również inna pora pod względem technicznym. Nie wszystko co wydaje się nam oczywiste podczas pstrykania w lato czy na wiosnę jest również mile widziane w tym czasie.
Balans Bieli
Najtrudniejszym do zrozumienia, według mnie zagadnieniem jest wyżej wspomniany balans bieli. Zimą jak wiadomo króluje kolor biały. Otrzymanie w pełni śnieżnobiałego odcienia może przysporzyć nam problemów. Pomocna okazuje się tutaj szara karta.
Jest jeszcze jeden sposób na wyeliminowanie problemu. Przydatny jest tutaj format RAW. Jeżeli Wasz aparat pozwala na fotografowanie w tym tajemniczym formacie, serdecznie namawiam do używania go. Nie koniecznie tylko wtedy gdy wychodzi zimą pofotografować, ale również w każdej innej sytuacji.
Pamiętajmy również o tzw. złotej godzinie. Jest to czas w którym sprzyja nam słoneczko. Pokrywający ziemię śnieg oblewany jest promieniami słonecznymi, który daje nam przepiękne odcienie kolorów pomarańczowego, żółtego i czerwonego.
Ekspozycja
Śnieg, dzięki swojemu kolorowi działa w pewien sposób jak blenda. Odbija promienie słoneczne. Mimo wszystko ich ilość jest większa niż ta, podczas chociażby letniego południa.
Automatyczne systemy pomiaru światła niestety nadal nie potrafią sobie poradzić w takich warunkach. Musimy zastosować pewien trik, który przechytrzy ich inteligencję. Mianowicie musimy ręcznie ustawić korektę ekspozycji. Zazwyczaj wystarczy podnieść o + 1 EV, jednak ja sam osobiście używam +2 EV, którą i tak możemy potem zredukować przy wywoływaniu RAW’ów ;).
Pomocnym wbudowanym narzędziem w nasze body na pewno będzie Histogram. Wskazuje nam na swoim wykresie poziom naświetlenia partii fotografowanej sceny. Często potrafi wskazać nam obszary, gdzie występuje przepalenie. Naprawdę polecam.
Pozostałe aspekty techniczne
Osobiście uważam, że wyżej wymienione prawidłowe ustawienie balansu bieli jak i ekspozycji jest najważniejsze. Mimo wszystko nie zapominajmy o kompozycji. Nawet dobrze naświetlone i obrobione zdjęcie nie będzie tym jedynym, jeżeli nie dostosujemy się do zasad poprawnego komponowania zdjęć!
Tematyka zdjęć
Jak wiadomo zima daje nam wiele inspiracji do zdjęć. Wszystko zależny jest praktycznie od naszej kreatywności jak i w mniejszym znaczeniu sprzętu …
Wspinaczka górska i widoki górskie
Jeżeli uwielbiamy wspinaczkę, możemy połączyć przyjemne z pożytecznym. Największym marzeniem osób uprawiających ten sport jest wejście na upragniony szczyt. Najlepszą pamiątką z takiego przeżycia na pewno są fotografie. Podziwiane widoki zapierają nieraz dech w piersiach. Warto uwiecznić takie chwilę. Z pomocą przychodzi wtedy aparat. Musimy jednak wziąć pod uwagę to, że w górach nasz sprzęt jest jeszcze bardziej narażony na uszkodzenie. Musimy strzec go jak oka w głowie i otoczyć szczególną troską. Nagrodą za trud włożony w to będą przepiękne fotografie.
Przykład stanowić może wspaniałe zdjęcie gór wykonane przez Tomasa Sereda
Wyprawy wgłąb lasu
Kolejnym, sprawdzonym miejscem na zimowe przechadzki będzie las. Drzewa pokryte w tym czasie są w całości śniegiem. Jest szansa, że możemy spotkać jakieś zabłąkane zwierze. Poniżej także kilka inspirujących zdjęć tego typu:
Minimalizm przede wszystkim!
Sam uwielbiam ubogie kompozycyjnie zdjęcia. Czasem wyrażają więcej niż tysiąc słów. Spróbujmy poszukać opuszczonych, często również zapomnianych miejsc lub obiektów. Białe tło świetnie współgra z czarnymi obiektami. Stwórzmy dzięki temu świetne, ale zarazem proste kompozycje.
Przykładem niech będzie stworzone przeze mnie zdjęcie. Nie jest to co prawda dzieło sztuki, ale myślę że świetnie pokazuje, że za pomocą ubogich środków można zrobić coś ciekawego. Czarne drzewa kontrastują na tle białego śniegu. Uważam, że sam fotografowany obiekty nie byłby ciekawszy gdybym zrobił mu to samo zdjęcie ale w wiosennej porze. Dodatkowo specjalnie poruszyłem tutaj nieco obraz (dłuższy czas naświetlania + lekki ruch z góry na dół) aby dodać zagadkowości.
Oto kolejne kilka przykładów:
Zimowy portret
Jeżeli nie posiadamy własnego studia fotograficznego a nawet zakątka, w którym możemy w cieple oddać się fotografowaniu naszego modela bądź modelki serdecznie polecam wybrać się na dwór. Jeżeli atmosfera będzie naprawdę gorąca, nie groźne powinny być nam żadne mrozy. Pamiętajmy o odpowiednim ubiorze, nie chcemy przecież, żeby któreś z nas się rozchorowało. Wszelkie zabawy ze śniegiem jak najbardziej wskazane.
Nocne poszukiwania
W zimę służy nam również nastrój świąteczny. Przyozdobione domy, ubrane świerki czy świecące lampki na ulicach miast zachęcają nas swoim widokiem. Warto wybrać się w nocy, aby podziwiać je w pełnej okazałości.
Jeżeli mamy przy sobie statyw, a nasze body pozwala na bardzo długie naświetlanie (czasem wielu-godzinne) powinniśmy zainteresować się również tematyką gwiazd i zórz polarnych, które występuję w okresie zimowym.
Macro
Jeżeli posiadamy obiektywy do fotografii macro, możemy również ich użyć. Fotografować możemy wszystko. Od zamrożonych kwiatów, poprzez liście a skończywszy na soplach lodu oraz płatkach śniegu.
Jako ciekawostkę dodam, że pionierem w zimowej fotografii macro był Wilson A. Bentley. To Jemu pierwszemu udało się sfotografować pojedynczy płatek śniegu.
Sporty zimowe
Ostatnim przedstawionym przeze mnie tematem do fotografowania będą sporty zimowe. Skoki narciarskie, jazda na łyżwach, snowboarding czy narciarstwo to tylko kilka z wielu aktywności fizycznych przeznaczonych do wykonywania w zimę. Jeżeli sami mamy zapał do wykonywania któregoś z nich, nie będzie problemem żeby wybrać się na ulubiony stok czy lodowisko żeby trochę pofotografować.