Okładka artykułu Czerwony monter. Mieczysław Berman: grafik, który zaprojektował polski komunizm — Recenzja książki Piotra Rypsona
Recenzje

Czerwony monter. Mieczysław Berman: grafik, który zaprojektował polski komunizm

Recenzja książki Piotra Rypsona

Zdjęcie autora Monika Suchodolska
0

Kto projektował propagandowe plakaty na zlecenie władzy komunistycznej w Polsce? Czy miał wykształcenie artystyczne? Czy umiał w ogóle rysować? W książce Czerwony monter. Mieczysław Berman: grafik, który zaprojektował polski komunizm Piotr Rypson przedstawia sylwetkę jednego z najważniejszych projektantów, pracujących między innymi na zlecenie władzy komunistycznej.

Pierwsze wrażenia

Czerwony monter to 320 stronicowa książka w miękkiej oprawie ze skrzydełkami w formacie 239 x 20 x 164 mm. Okładka ma przyjemny, miętowy kolor z czerwonymi akcentami, na których położono lakier punktowy.

Projekt jest dosyć minimalistyczny, ale przy tym dużo mówi nam o treści. W środku znajdziemy dosyć gruby, matowy papier, który bardzo fajnie sprawdza się w trakcie czytania. Warto zaznaczyć, że książka zawiera pokaźną ilość kolorowych ilustracji, które świetnie ogląda się na tym podłożu. Podoba mi się też layout stron. Jest bardzo nowoczesny i – chyba poza kolorem czerwonym – nie nawiązuje do treści w sposób nachalny. Na pierwszy rzut oka widać, że jest w niej sporo treści, dlatego przygotujcie się na dłuższą lekturę.

Czerwony monter. Mieczysław Berman: grafik, który zaprojektował polski komunizm

Czerwony monter. Mieczysław Berman: grafik, który zaprojektował polski komunizm

Polityka i projektowanie

Autorem książki o Mieczysławie Bermanie jest Piotr Rypson, krytyk i historyk sztuki, który w wydawnictwie Karakter wydał jeszcze książkę Nie gęsi. Polskie projektowanie graficzne 1919-1949 (2017). Wprowadzając czytelnika w treść Czerwonego montera Rypson zaznacza, że nie zamierza oceniać twórczości Bermana. Ta deklaracja determinuje zawartość recenzowanej książki. Rypson zostawia nas bowiem z informacjami, które przypominają kronikę następujących po sobie chronologicznie wydarzeń. Tym samy niejako zmusza czytelnika do podejmowania samodzielnej analizy (zarówno wydarzeń opisanych w tekście, jak i materiału ilustracyjnego). Z jednej strony jestem za to autorowi wdzięczna, ponieważ dzięki temu niczego mi nie narzuca. Z drugiej zaś, nie jest to najlepsze rozwiązanie idealne dla kogoś, kto nie zna tak dobrze historii.

W książce zawarte zostały wydarzenia od lat dwudziestych XX wieku aż do końca lat sześćdziesiątych. To kawał czasu, zwłaszcza jeśli dodamy do tego, jak burzliwe to były lata, jeśli chodzi o politykę czy nastroje społeczne. Aby czytelnikowi to wszystko jakoś poukładać treść podzielona została na trzy „rodzaje”. Tekst główny rozdziałów, w którym Rypson podaje nam kolejne fakty z życia Bermana. Kursywą wprowadzono elementy opisu twórczości grafika – są to fragmenty „oddechu”, które pozwalają na chwilę skupić się na tym, co najważniejsze, czyli „dziełach” projektanta. Trzeci rodzaj to głos samego Bermana, „wyciągnięty” ze stenogramu samokrytyki. Muszę przyznać, że ten ostatni był dla mnie podczas lektury najciekawszy. Stenogramy zestawione z jego życiorysem rozszerzały kontekst całej książki, nadawały im bardziej osobisty charakter, ale jednocześnie wprowadzały zamieszanie.

Czerwony monter. Mieczysław Berman: grafik, który zaprojektował polski komunizmCzerwony monter. Mieczysław Berman: grafik, który zaprojektował polski komunizm

Treść przeplatana jest bogatym materiałem ilustracyjnym, który chyba najlepiej „opowiada” nam, jakim twórcą był Berman. To właśnie obrazki skłaniają do oceny twórczości projektanta, chociaż oczywiście nie sposób analizować ich w oderwaniu od kontekstu historycznego. Reprodukcji w książce jest naprawdę dużo i zostały one ułożone chronologicznie i tematycznie oraz skrupulatnie opisane.

Ta ilość i różnorodność informacji podanych w Czerwonym monterze potrafi przytłoczyć. Rypson przedstawia zebrany materiał w sposób naukowy, jednocześnie oszczędza czytelnikowi wyjaśnień. Dostajemy zatem tekst dość surowy i jeśli nie jesteśmy zaznajomieni z tym okresem w historii Polski, lektura może być wymagająca.

Moim zdaniem

Czytając Czerwonego montera miałam czasami problem ze skupieniem się z uwagi na pozbawiony emocji język autora. Dla mnie nie była to książka, którą przeczytałabym w jeden wieczór. Zawiera bardzo dużo informacji, które – przy odpowiednim przygotowaniu – pozwolą na lepsze zrozumienie czasów, w których przyszło Bermanowi pracować i wyborów, które podejmował. Nie mogę jednak powiedzieć, że po przeczytaniu tej książki jestem w stanie jakkolwiek „ocenić” twórczość Bermana.

Czerwony monter. Mieczysław Berman: grafik, który zaprojektował polski komunizmCzerwony monter. Mieczysław Berman: grafik, który zaprojektował polski komunizm

Czerwony Monter nie jest książką dla każdego. Z pewnością spodoba się historykom lub osobom, które są zainteresowane okresem komunizmu w różnych jego aspektach. Nie jest to biografia, którą czyta się dla inspiracji. Bardziej może w celu zaspokojenia ciekawości i „rozszyfrowania” świata, w jakim przyszło żyć artystom tego pokolenia. Niemniej książka ta ma wiele do zaoferowania, jeśli chodzi o ilość zawartej w niej wiedzy. Jeśli zatem szukacie przede wszystkim informacji i to bardzo konkretnej, to Czerwony monter jest pozycją obowiązkową.

Cena na okładce to 59 zł, w promocji na stronie wydawnictwa dostaniecie ją za 52 zł.

To może Cię zainteresować