Nie zdążyliśmy jeszcze ostygnąć po drugiej edycji kampanii Fotolia TEN, a serwis już przygotowuje dla nas kolejny sezon. Tym razem forma została nieco zmieniona. Nie martwcie się jednak, dla odbiorców większość rzeczy pozostaje niezmienna, a co najważniejsze, ciągle będziecie mogli pobierać pliki źródłowe ciekawych projektów światowej klasy artystów zupełnie za darmo.

Jak donosi Fotolia, poprzednie dwie edycje Fotolia TEN odniosły bardzo sukces i spotkały się z dużym zainteresowaniem wśród obiorów. Z edycji na edycję zaangażowanie odbiorców rośnie, więc jesteśmy bardzo ciekawi reakcji na trzeci, inny sezon akcji.

Tym razem projekty kolekcji będą publikowane nie co miesiąc, a co dwa, a pracować nad nimi będą po dwie osoby. Każdy duet składać się będzie z grafika oraz fotografa, którzy wcześniej się nie znali. Fotolia, jako serwis stockowy, chce w ten sposób pokazać jak duże znaczenie ma obecność odpowiedniego fotografa i grafika w procesie twórczym. – Nie tylko fotograf jest istotną częścią procesu twórczego, jest on/ona również punktem, w którym zaczyna się nasz sukces. Dlatego chcemy ich uhonorować, dzięki nowemu i ekscytującemu sezonowi Kolekcji TEN, który będzie się skupiać na dzieleniu się umiejętnościami oraz na kreatywnych profesjach – wyjaśnia prezes Fotolia LLC, Oleg Tscheltzoff – Gdy osiągnęliśmy ponad 1 milion użytkowników w zeszłym roku i ponad 300 000 pobrań oryginalnych plików .PSD stworzonych przez jednych z najlepszych projektantów na świecie, teraz chcemy przenieść TEN na kolejny poziom i zgromadzić to, co nierozerwalnie łączy się ze sobą: fotografów i grafików.

W tej edycji zmieni się także tematyka. Tym razem wszyscy twórcy zajmą się tym samym tematem i stworzą projekt z dziedziny digital art, przedstawiający ich wizję przyszłości. Artyści ci, nie znając się nawzajem, ani też nie pracując ze sobą wcześniej, spotkają się, aby dzielić artystyczny know-how, który początkowo przyniósł im międzynarodowy rozgłos. Wspólnie stworzą projekt, którym podzielą się z międzynarodową społecznością TEN.

Prace kolekcji TEN publikowane będą kolejno w marcu, maju, lipcu, wrześniu i listopadzie i tak jak poprzednio, zawierać będą wszystkie warstwy, filtry i inne elementy wykorzystane podczas projektowania. Dodatkowo Fotolia przygotowała bonus dla wszystkich fanów na Facebooku – będą oni mogli pobierać pracę o 24 godziny dłużej. Po zakończeniu kampanii, za pośrednictwem Facebooka i www.tenbyfotolia.com zostanie ogłoszony kolejny międzynarodowy konkurs dla fotografów i projektantów na całym świecie. Profesjonaliści i amatorzy będą mieć możliwość wyzwania oryginalnych artystów, zgłaszając swoje interpretacje ich projektów. W przypadku fotografów zadanie będzie polegać na jak najlepszej reprodukcji najlepszego zdjęcia wykorzystanego podczas kręcenia wideo making-of.

Przy okazji udało się nam zadać kilka pytań przedstawicielowi serwisu Fotolia.

Dlaczego zdecydowano się na zmianę formy?

W pierwszej edycji udział wzięli tylko francuscy artyści cyfrowi, w kolejnej uczestnicy pochodzili z całego świata i cieszyli się międzynarodową renomą, teraz będą to duety fotograf-projektant. W każdej kolejnej edycji staramy się lekko modyfikować formułę pod kątem oczekiwań oraz potrzeb naszej społeczności TEN. Wszelkie zmiany wynikają z naszych obserwacji, uważnie słuchamy i analizujemy feedback, który dostajemy od osób zaangażowanych w kampanię TEN – zarówno autorów prac, jak i finalnych odbiorców udostępnianych plików. Nadrzędnym celem kampanii jest jej wymiar edukacyjny dla społeczności TEN przy jednoczesnym zachowaniu „świeżego” i odkrywczego charakteru formuły.

Z filmiku promocyjnego pośrednio wynika, że po raz kolejny zobaczymy tych samych artystów. Czy to prawda?

W nowej edycji Kolekcji TEN zobaczymy zupełnie nowych artystów, znanych na świecie grafików jak i fotografów, jednak te osoby po raz pierwszy wezmą udział w naszej kampanii. Nowi artyści to na razie niespodzianki, dlatego też zwiastun wideo, aby oddać ideę Kolekcji TEN, wykorzystuje materiały z poprzednich kampanii.

Dlaczego publikacje prac odbywać się będą co drugi miesiąc?

Nowy sezon, nowa formuła, natomiast będzie to wciąż 10 artystów, w pięciu parach. Dwumiesięczna przerwa przed każdą odsłoną nowego pliku jest spowodowana przede wszystkim dużym nakładem pracy, który musi zostać wykonany, aby stworzyć zamierzony efekt. Pamiętajmy, że teraz nad finalnym plikiem pracować będzie dwóch artystów, z których każdy ma do wykonania to samo 100% pracy, jak w poprzednich edycjach, więc dwukrotnie dłuższy czas przygotowania pliku wydaje się być zrozumiały.

A jak wam podoba się nowa forma? Myślicie, że takie podejście do tematu pozwoli na stworzenie ciekawszych i bardziej kreatywnych prac? Zapraszamy do dyskusji. Dla spragnionych informacji polecamy także wywiad na blogu Fotolia.