Uniwersalność i ponadczasowość logo, to dwie cechy, które zdecydowanie powinny wyróżniać te projekty, które warte są naszej uwagi i pieniędzy klienta. Niestety w bardzo wielu przypadkach znaki tworzone w konkretnym czasie posiadają naleciałości aktualnie obowiązującego stylu, a co za tym idzie – po kilku czy kilkunastu latach wydają się już przestarzałe i wymagają redesignu.

W tym artykule chciałabym podzielić się z Wami tymi projektami logo, którym udało się pozostać na topie, nawet dziesiątki lat po stworzeniu pierwszego konceptu. Starałam się, aby prezentowane w tekście propozycje przedstawiały te znaki, które przetrwały co najmniej ostatnie 50 lat.

Coca-Cola

Logo towarzyszy marce Coca-Cola od 1886 roku. Co prawda wtedy wyglądało ono zdecydowanie inaczej, jednak już w roku 1905 wypracowano znak, który bardzo mocno przypomina ten, który zmamy dzisiaj. Logo Coca-Cola co prawda zmieniało się nieco na przestrzeni lat (dochodziły wzorki butelki, teksty, raz nawet zmieniono całkowicie koncepcję), jednak dzisiaj postanowiono powrócić do korzeni.

Barbie

Logo Barbie znają prawdopodobnie wszystkie dziewczynki oraz spora część chłopców. Historia tego znaku jest o tyle ciekawa, że to właśnie ono zainspirowało mnie to stworzenia tego tekstu. Wyobraźcie sobie, że osoby zajmujące się identyfikacją tej firmy postanowiły, że najlepszym rozwiązaniem będzie… powrót do znaku z 1959 roku! Patrząc na to jakie zmiany przechodziło to logo od początku swojego istnienia (dodawanie kwiatów, ozdobników, efektów świetlnych), był to strzał w dziesiątkę.

Sony

Kolejnym, wartym uwagi znakiem jest ten, który zamówili dla siebie twórcy firmy Sony. Po średnio udanym znaku pierwotnym, trafił się strzał w dziesiątkę i już w 1957 roku firma ta mogła pochwalić się propozycją nowoczesną, prostą i dostosowaną do własnych potrzeb. Oczywiście nie obyło się bez małych poprawek, jednak dzisiejszy znak niewiele różni się od swojej pierwotnej wersji.

Bayer

Historia marki firmy Bayer sięga aż 1881 roku, kiedy to powstał pierwszy ich znak przypominający herb. Następne jego wersje były bardzo skomplikowane, aż do roku 1904, kiedy to uległ on znacznemu uproszczeniu. Już w roku 1929 przybrał swoją obecną formę, aktualnie została ona jedynie przyozdobiona (chociaż raczej niepotrzebnie), kolorami i efektami cienia.

Volkswagen

Firma Volkswagen powstała  1937 roku w Niemczech, w tym samym czasie zaprojektowano także ich pierwsze logo. Miało ono kształt wiatraka, a wewnątrz znajdował się charakterystyczny i wykorzystywany do dzisiaj obraz wpisanych w siebie liter V i W, trudno nie doszukać się tutaj także nawiązania do swastyki. Tuż po wojnie, w 1945 roku, Volkswagen doczekał się redesignu, wynikiem którego jest symbol znany kierowcom do dzisiaj. Znak ten z biegiem czasu nabiera coraz więcej trójwymiarowości i efektów, jego kształt pozostaje jednak niezmienny.

Ford

Zdecydowanie bardziej imponującym wynikiem, jeśli chodzi o czas wypracowania swojego obecnego logo pochwalić się może firma Ford. Ich pierwszy znak powstał w 1903 roku, a już od 1909 kształtowała się pierwsza forma typograficznego znaku zawierającego ostateczną nazwę firmy. Kształt, jaki możemy obserwować na ulicach do dzisiaj pochodzi aż z 1912 roku.

General Electric

Amerykańska firma General Electric praktycznie już od samego początku swojego działania, a więc 1892 roku, znała ostateczną formę swojego logo – składającą się z dwóch połączonych ze sobą inicjałów nazwy firmy. Początkowo znak zawierał same inicjały, z czasem (ale bardzo wcześnie, bo w 1900 roku), powstała ostateczna forma ich logo, znana wszystkim po dziś dzień. Oczywiście po drobnych uproszczeniach.

Przeglądając powyższe przykłady, łatwo zauważyć, że najlepsze znaki to te, które już w trakcie tworzenia są stosunkowo proste, składają się z płynnych, dopracowanych linii, nie zawierają szczególnych udziwnień i zastosować je można w wersji jednokolorowej – nawet jeśli później zostaną one rozwinięte i urozmaicone o cienie i gradienty – podstawowy kształt nie będzie musiał zostać zmieniony.

Istnieje też cała rzesza znaków o których warto byłoby wspomnieć w tekście tego typu, jednak ze względu na postawioną wysoko poprzeczkę (minimum 50 lat), nie mogłam już ich tutaj zamieścić. Jeśli ten tekst się Wam spodoba, z pewnością ten drugi, ze znakami nieco młodszymi, z pewnością powstanie.