Kwestia druku ekologicznego jest jednym z najgorętszych tematów ostatnich miesięcy. Wzrasta świadomość wśród projektantów, dystrybutorzy papieru przygotowują dedykowane próbniki z ekologicznymi podłożami, a ekologiczny czy zrównoważony druk wpisuje się w globalny trend sustainability.
Ekologiczna produkcja to tylko jeden z wielu elementów projektowania z myślą o środowisku. Wyróżnia się jednak o tyle, że w odróżnieniu od zmian systemowych w organizacjach i przeprojektowywaniu całych procesów, możliwa jest do wdrożenia także na ostatniej prostej i jest dostępna dla większości z nas. W szczególności sama zmiana podłoża na bardziej ekologiczne to prosty, zrozumiały dla każdego zabieg. Warto potraktować taką produkcję jako punkt wyjścia do zrównoważonego projektowania i jako proste, ale skuteczne narzędzie zmiany w organizacji.
W moim projekcie Past Present Print podjęłam temat zrównoważonej produkcji – od wyboru nakładu poprzez podłoża po techniki druku.
Poradnik skierowany jest zarówno do projektantów, jak i ich klientów. Traktuję proces projektowy jako partnerską wymianę, w której zlecający korzysta z wiedzy eksperckiej i doświadczenia projektanta, ale projektant w swoich decyzjach powinien uwzględniać interes biznesowy klienta. Często wspólnie dokonują wyborów, które mają następnie wpływ na środowisko – począwszy od tego, co jest projektowane, poprzez wybór nakładu, sposobu dystrybucji aż po finalną utylizację zaprojektowanych materiałów.
Wszystko, co jest wypracowanie (wspólnie?) przez zleceniodawcę i projektanta ma realny wpływ na rzeczywistość. Praca z małym / średnim biznesem wywiera wpływ na środowisko, który na skali znajduje się dokładnie pomiędzy indywidualnym wyborem konsumenta a wielkimi decyzjami globalnych graczy. Zawsze, gdy drażni Cię przerzucenie odpowiedzialności za świadomą konsumpcję przez producenta („Nie używaj słomki”, „Bierz ze sobą torbę na zakupy”, „Poddaj to opakowanie recyklingowi”), pamiętaj, że jako projektant masz wpływ nie tylko na zachowanie swoje, ale także na to, z czego będą korzystać dziesiątki, setki, tysiące odbiorców Twojej pracy.
Jeśli chcesz, aby Twoja praca pozostawiała możliwie najmniejszy ślad węglowy i chcesz wziąć odpowiedzialność za produkcję swoich projektów, częścią Twojej pracy będzie przekonanie klienta do zdecydowania się na „zielone” rozwiązania. W publikacji Past Present Print przygotowałam możliwie wiele argumentów i rozwiązań, które mogą być przydatne jako punkt wyjścia do dalszych poszukiwań. Wciąż jednak powraca pytanie, jak przekonać klientów do ekologicznych rozwiązań. Często alternatywy „eko” rozumiane są jako rozwiązanie droższe, bardziej skomplikowane lub mniej atrakcyjne. Jak zatem przekonać klienta do zielonych rozwiązań? Nie jest to tak trudne, jakim się wydaje.
Potraktuj spojrzenie na ekologię jako element procesu
W procesie projektowym dobrze jest uwzględnić zaspokojenie potrzeb (lub rozwiązanie problemów) naszego klienta i klienta naszego klienta (grupy docelowej). W dzisiejszym świecie dobrze byłoby uwzględnić także szeroko pojęty interes społeczny oraz szerszy aspekt ekologiczny.
W każdym projekcie powinna być przestrzeń na refleksję, jaki ślad węglowy oraz ile śmieci generuje Twój projekt i jak możesz je zmniejszyć. Oczywiście, nie każdy projekt będzie priorytetowo ekologiczny – ale każdy może zostać zoptymalizowany pod tym kątem. Dobrze jest zaplanować refleksję nad aspektem ekologicznym i (wspólne) szukanie rozwiązań jako część procesu projektowego. Nie musisz się obawiać o to, że rozmawianie o zrównoważonej produkcji zaskoczy Twojego klienta – temat zrównoważonego rozwoju jest coraz szerzej dyskutowany i coraz więcej zleceniodawców wręcz oczekuje, że go podejmiesz.
Proponuj adekwatne alternatywy
Czasem spotykam się z brakiem zaufania wobec „zielonych” rozwiązań, opierającym się na przekonaniu, że ekologiczne alternatywy są droższe i bardziej skomplikowane. Nie jest to zaskakujące, ponieważ ekologia jest elementem większego trendu i nierzadko używa się jej jako wytrychu do dodatkowej sprzedaży czy podwyższenia cen. Ważne jest, by uświadomić sobie (i klientowi), że świat nie dzieli się na tanie, nieekologiczne rozwiązania oraz drogie – ekologiczne.
Zaproponowanie alternatywy produkcyjnej nie musi być związane ze zwiększeniem budżetu, ale z jego optymalizacją. W przypadku szukania alternatywy do papieru – jako zastępnik foliowanego papieru kredowego (taniego i szkodliwego), możesz zaproponować certyfikowany papier powlekany, papier niepowlekany (niekoniecznie premium). Budżetowe, racjonalne, ale mniej szkodliwe dla środowiska rozwiązania są w zasięgu ręki, chociaż może nie są tak szeroko reklamowane jak te z wyższej półki. Nie bój się także proponować alternatywnych rozwiązań – może, zamiast nieużywanego jednorazowego kalendarza mógłbyś zaprojektować publikację czy notes?
Optymalizuj produkcję
Jeśli tylko masz wpływ na nakład produkowanych materiałów, ustalając go, doradź klientowi, biorąc pod uwagę jego realne potrzeby, a nie najniższy koszt produkcji jednej sztuki. Pozorna oszczędność przy danym egzemplarzu oznacza w rzeczywistości magazyny pełne niewykorzystanych druków. Jeśli tylko jest to racjonalne, zaproponuj klientowi print on demand.
Prognozowane zużycie materiałów jest często przeszacowane. Pomóż klientowi zdiagnozować realne potrzeby produkcyjne, sprawdź alternatywy. Nie szukaj pozornych oszczędności. Tak, to prawda, że różnica kosztu wydruku między nakładem 2500 i 5000 ulotek to zaledwie 20%, ale to nie oznacza realnej oszczędności, tylko kartony niepotrzebnych ulotek w biurze.
Poznaj 17 celów zrównoważonego rozwoju ONZ
Cele zrównoważonego rozwoju to program, który nadaje ton i jest wytyczną dla krajów zrzeszonych w Organizacji Narodów Zjednoczonych. Cele te (SDGs) wytyczają kierunek do 2030 roku. Obejmują one m.in. likwidację ubóstwa, zapewnienie dostępu do wody pitnej czy osiągnięcie równości płci. Warto zwrócić uwagę na cel 12 – zapewnienie wzorców zrównoważonej konsumpcji, który uwzględnia m.in. zmniejszenie poziomu generowanie odpadów oraz zachęcenie przedsiębiorstw do wdrażania praktyk w zakresie zrównoważonego rozwoju. Jest to o tyle istotne, że większość organizacji (szczególnie tych większych, międzynarodowych) ma już wytyczne na kolejną dekadę i często wystarczy im o tym przypomnieć, by mieć dobry argument za zrównoważoną produkcją.
Odwoływanie się do celów zrównoważonego rozwoju pozwala również przesunąć argumenty z aktywistycznych czy lifestyle’owych w kierunku strategicznych, czy biznesowych. Kluczowe jest to, żebyśmy wszyscy postrzegali zmiany, które powinny zajść w świadomości ekologicznej jako część nieodwracalnego procesu, a nie chwilowego trendu.
Stosuj zasadę małych kroków
Zmiany nie muszą być od razu ogromne. Zakładanie, że produkcja może być zrównoważona w 100%, jest z reguły zbyt optymistyczne. Każda redukcja śladu węglowego jest sukcesem, dlatego staraj się nie stosować zasady „wszystko albo nic”. Każdy mały krok w dobrym kierunku się liczy.
Jeśli nie jest możliwe wprowadzenie systemowych zmian po stronie klienta, warto zmienić, chociażby podłoże, na którym drukuje. Jedna zmiana na nawet niewielkim nakładzie potrafi przekonać zleceniodawcę do używania bardziej zrównoważonych papierów do kolejnych produkcji, co finalnie prowadzi do tego, że takie rozwiązanie stanie się z czasem oczywistością.
Więcej informacji o zrównoważonej produkcji możesz znaleźć na www.przedruk.org.