Aktualnie panuje wszechobecna moda na flat design, więc będzie on sporą częścią tego zestawienia. Zobaczycie tutaj jednak także proste, minimalistyczne projekty oraz takie, zawierające większą ilość grafiki i fotografii. Nie zabraknie także czegoś z naszego polskiego ogródka. Zapraszam!

Justin Aguilar

Justin, to projektant specjalizujący się w tworzeniu stron internetowych. Jego portfolio idealnie wpasowuje się w ideę flat design łącząc biel z kilkoma prostymi, pastelowymi kolorami oraz czerwienią.

Filmotion

Kolejną stroną, jest strona internetowa firmy zajmującej się tworzeniem wszelkiego rodzaju filmów. Jej autorem jest Wojciech Zieliński.

Nerval

Następna witryna należy do młodego, bo 19 letniego projektanta pochodzącego ze Szwajcarii. Strona zaprojektowana jest bardzo precyzyjnie, świetnie się prezentuje i działa znakomicie na większości rozdzielczości. Większość stron z dużymi obrazkami na cały ekran, zaprojektowanych jest tak, że trudno mi się po nich porusza. Ta jest wiec miłą odmianą.

Pracownia Olszańska

Strona Barbary Olszańskiej nie stara się w żaden sposób podążać za aktualnymi trendami. Jest zabawna, dynamiczna i świetnie przedstawia to, co może dziać się w umyśle artystki podczas tworzenia. Styl strony nawiązuje do projektów właścicielki, ale strona pozostaje nowoczesna i czytelna. Jej wykonaniem zajęła się agencja Webidea.

Kiliwatch

Patrząc na poprzednie strony można by pomyśleć, że tylko projektanci i artyści graficzni mają ciekawe strony. Całe szczęście przedstawiciele przemysłu odzieżowego nie pozostają w tyle.

Zegna

Pozostając w tematyce ubrań warto zwrócić uwagę na stronę zegna.com oraz ich sklep internetowy. Całość pokazuje, że sklepy nie muszą być ani brzydkie, ani wykonane standardowo.

Frankowitsch

Kolejna strona w zestawieniu należy do restauracji. Minimalizm i odwołania do stylu retro nadają jej klimatu i eksponują prezentowane zdjęcia potraw.

Hello Forever

Twórcy strony Hello Forever postanowili wynajmować budki do robienia zdjęć na wesela. Ich pomysł jest równie słodki jak i strona. Warto zobaczyć.

See what light can do – Philips

Kolejna strona w niczym nie przypomina poprzednich, jest kolorowa, zawiera efekty. Idealnie pasuje jednak do prezentowanej tematyki, wiec uznałam, że należy się nią podzielić.