Okładka artykułu Tworzę w swoim stylu i tutaj nie idę na ustępstwa — Rozmowa z Polą Augustynowicz
Artykuł sponsorowany Wywiady

Tworzę w swoim stylu i tutaj nie idę na ustępstwa

Rozmowa z Polą Augustynowicz

0

Ilustratorka, projektantka, artystka. Twierdzi, że w projektowaniu najważniejszy jest kolor, dopiero potem forma. Pracowała dla takich klientów jak Vogue, Asus, Nestlé czy Newsweek. Pola Augustynowicz mieszka i tworzy w Poznaniu, nam zdradziła etapy swojego procesu twórczego i swojej niecodziennej relacji z kolorami.

Zacznijmy od środowiska pracy, jakich urządzeń używasz do projektowania? Skąd taki wybór?

Pracuję na iMac 27”, MacBook Pro, iPhone 12 mini i tablecie. Wszystkie obecne sprzęty kupiłam dzięki poleceniom znajomych ilustratorów i architektów. Urządzenia są ze sobą kompatybilne, a to znaczy, że z każdego z nich mam dostęp do swoich prac. Poza tym mają wspaniały design, nowoczesny i ładny. Sam system operacyjny też jest bardzo przyjemny, moim zdaniem idealny do pracy dla ilustratorów, grafików, wszystkich osób, które pracują w obszarze projektowania.

Rozmowa z Polą AugustynowiczRozmowa z Polą Augustynowicz

Sprzęt i oprogramowanie tak bardzo wpływają na efekt pracy kreatywnej? A może to bez znaczenia i dobry twórca poradzi sobie niezależnie od technologii?

Jak najbardziej wpływają na efekt. Zauważyłam to lata temu, przy zakupie pierwszego telefonu, a następnie komputera. W środowisku Apple działa płynnie, pracuje się lekko, przyjemnie. Dobry sprzęt pozwala skupić się na projektowaniu.

Dla mnie ważna jest również estetyka, a ta, która oferuje Apple, jest na najwyższym poziomie. Oczywiście to moja opinia i każdy powinien wybierać sprzęt wg. własnych potrzeb i kryteriów.

Masz w portfolio dużo fajnych, komercyjnych współprac. Przy tym na pierwszy rzut oka widać, że wszystkie one są spójne. Czy klienci zgłaszają się do Ciebie, bo szukają dokładnie Twojego stylu, czy czasami musisz forsować swoje pomysły?

Grafiką i ilustracją zajmuję się od ponad 18 lat. Zaczynałam bardzo wcześnie od robienia stron internetowych i logotypów dla hodowli psów. Jeździłam na wystawy, miałam sporo zleceń już jako nastolatka. W międzyczasie, za sprawą mojego ulubionego do dziś artysty — Henri Matisse’a, odkryłam kolaż i bardzo lubiłam robić takie analogowe prace. Następnie ewoluowało to w ilustrację wektorową, a właściwie wypracowałam sobie technikę wektorowego kolażu, podczas studiów na Uniwersytecie Artystycznym.

Moje prace są ekspresyjne i kolorowe, używam często motywów, które się powtarzają — takich, jak gestykulujące dłonie, oczy, okna, portale. Wplatam elementy botaniczne. Tworzę w swoim stylu i tutaj nie idę na ustępstwa. Zresztą klienci raczej rzadko podają jakiś referencyjny styl.

Rozmowa z Polą AugustynowiczRozmowa z Polą Augustynowicz

No właśnie, ten kolor. W swoim bio na stronie napisałaś, że „kolor jest tym, co tworzy piękno i energię”. Opowiesz, jak pracujesz z kolorem? Czy masz jakiś system, czy działasz intuicyjnie?

Kolor jest bardzo ważnym elementem moich ilustracji i obrazów. Tutaj nie ma mowy o przypadku — dobieranie barw zajmuje mi sporo czasu. Bardzo lubię to robić, szukać idealnych odcieni, bawić się kontrastami. Uważam, że pierwsze wrażenie wizualne powoduje właśnie kolor, a nie forma.

To właśnie kolor podprogowo wpływa na nasze emocje i sposób, w jaki odbieramy dany obraz. Co więcej, gdy byłam młodsza, odkryłam, że w nieco inny sposób, niż większość ludzi odbieram kolory. Po latach dowiedziałam się, że to synestezja — czyli mimowolne percepcje, które przeplatają się między różnymi zmysłami. Zapachy czy dźwięki też mają swoje kolory. Gdy widzę czerwony — jest mi ciepło, kicham pod wpływem żółtej apli, bo mam wrażenie, jakbym patrzyła na słońce. Zielony daje mi poczucie spokoju, ukojenia (uwielbiam ten kolor…). Dzięki temu intuicyjnie dobieram barwy przy np. współpracach komercyjnych — identyfikacjach wizualnych czy opakowaniach, etykietach produktów.

Kolor właściwie jest najważniejszy. Kolor to energia.

Rozmowa z Polą AugustynowiczRozmowa z Polą Augustynowicz

Dużo w Twojej twórczości jest elementów abstrakcyjnych. Słyszałam, że tworzenie kompozycji abstrakcyjnych jest całkiem dobrym ćwiczeniem, kiedy zmagamy się z jakiegoś rodzaju blokadą artystyczną, co o tym sądzisz?

Nie jestem pewna, czy abstrakcja jest lekiem na blokadę artystyczną.

Uważam, że każdy powinien znaleźć swój sposób na radzenie sobie z tym problemem, a robienie czegoś na siłę — chociażby rekomendowanych, abstrakcyjnych ćwiczeń może, wbrew pozorom, tę blokadę pogłębić. Kredki czy farby będą parzyły jeszcze mocniej.

Ja na przykład w takich sytuacjach staram się nie biczować, odpuszczam w miarę możliwości. Moim sposobem na blokadę artystyczną jest przepracowanie tego czegoś w głowie. Idę wtedy do parku, kawiarni czy w jakieś inne miłe miejsce. Czytam książki. Daje sobie przestrzeń, chwile wytchnienia.

Trochę inaczej wygląda praca przy zleceniach komercyjnych, w tym przypadku zbliżający się deadline to najlepszy sposób na wszelkie blokady.

Wracając do abstrakcji — chyba wiele osób odbiera ją jako najprostszą formę wyrazu. Jednak moim zdaniem, aby efekt był co najmniej zadowalający, trzeba ja ćwiczyć latami. Dobra kompozycja to kwestia intuicji i praktyki, a także codziennego obserwowania wszystkiego, co nas otacza. Od mijanych po drodze kamienic, po etykiety różnych produktów w sklepach.

Skoro wspomniałaś o zleceniach komercyjnych. Opowiesz, jak wygląda Twój proces twórczy? Od czego zaczynasz, kiedy dostajesz zlecenie?

Jasne. Mój proces przy współpracy komercyjnej wygląda następująco:

  1. Rozmawiam z klientem o tym, czego potrzebuje. Poznaję założenia projektu i takie prozaiczne rzeczy jak deadline.
  2. Podpisujemy umowę — bez tego ani rusz.
  3. Odbieram albo spisuję brief. Formalne ustalenia porządkują pracę i współpracę z klientem.
  4. Robię research tematu i tego, jak dany produkt lub rozwiązanie prezentuje się u konkurencji.
  5. Tworzę moodboard, który pomaga mi sprecyzować pomysły.
  6. Robię szkice.
  7. Na podstawie tych szkiców tworzę pierwsze projekty i wysyłam je klientowi.
  8. Konsultujemy pracę i, jeśli jest to konieczne, wprowadzam poprawki.
  9. Po akceptacji przekazuję pliki klientowi.

Rozmowa z Polą Augustynowicz

Rozmowa z Polą AugustynowiczRozmowa z Polą Augustynowicz

W teorii brzmi prosto i każdemu życzę, żeby praca była tak poukładana. A może masz jakieś rady i wskazówki dla osób, które dopiero rozpoczynają swoją karierę w ilustracji i projektowaniu?

Jasne, przede wszystkim:

  1. Rysować i szukać siebie każdego dnia.
  2. Obserwować to, co się dzieje wokół, wyciągać wnioski.
  3. Określić swoje wymarzone pole działania — czy np. chcesz ilustrować książki dla dzieci, a może robić animacje? Dobrze jest też wiedzieć, co sprawia, że tak bardzo chcesz być ilustratorem?
  4. Nauczyć się obsługi programów graficznych, być dobrym w tym.
  5. Prowadzić swoje social media.
  6. Znaleźć grupę osób, która ma podobne marzenia, jest na podobnym etapie; wspierać się wzajemnie. Rozmawiać.
  7. Czytać książki, dużo książek. Oglądać albumy. Chodzić na wystawy.
  8. Wybrać się na targi, na których będą ilustratorzy. Wymienić z nimi chociaż kilka zdań.
  9. Nie przestać w siebie wierzyć, mimo tego, że na początku może być ciężko.

Dzięki za inspirację. Powiedz jeszcze na koniec, jak wyglądałoby Twoje wymarzone zlecenie?

Kilka zleceń — marzeń już spełniłam (śmiech). Ale jeśli mogę marzyć dalej to…

Chciałabym przeprojektować, a właściwie zaprojektować na nowo opakowania moich ulubionych herbat, które obecnie są…. koszmarem dizajnera.

Chciałabym też zrobić kolekcje patternów dla jednej z marek, którą uwielbiam.

Czekamy na te projekty, a tymczasem Polę możecie obserwować na InstagramieFacebooku. Możecie też zajrzeć na jej stronę pola-augustynowicz.pl, która jest równie fantastycznie skomponowana, co jej prace komercyjne.

Tekst powstał przy współpracy ze sklepem Lantre - autoryzowanym sprzedawcą sprzętu Apple. Znajdziecie w nim najnowsze rozwiązania, atrakcyjne ceny i świetne wsparcie techniczne. 

Jeśli chcecie poczytać więcej o tym jak pracują projektanci, sprawdźcie koniecznie cykl Lantre Pro w ramach którego przeprowadzane są wywiady z twórcami kreatywnymi. Wszystkie prace możecie też obejrzeć na ich Instagramie.