W starych murach XIX-wiecznej częstochowskiej fabryki włókienniczej mieści się dzisiaj siedziba jednej z największych drukarni internetowych i sponsora drukarskiego ubiegłorocznej edycji GrafConf, firma ViperPrint. W jej wnętrzach każdego dnia drukowane są wizytówki, katalogi oraz wiele innych produktów poligraficznych dla klientów z całej polski. I chociaż po małej – 8 osobowej firmie nie pozostało już wiele (obecnie ViperPrint, to niemal 200 pracowników), wciąż można w nich wyczuć pasję do druku i zacięcie w kierunku innowacji i ciekawych rozwiązań.
O historii firmy, ulubionych maszynach, bestsellerach w ofercie oraz podejściu do pracy rozmawiamy z Martą Michalak – specjalistką do spraw marketingu.
ViperPrint, to jedna z niewielu drukarni online oferujących druk na szerokiej gamie papierów ozdobnych, hotstamping, tłoczenie czy druk bielą. Co stanowi tutaj wyzwanie?
Prace z dodatkowymi elementami takimi jak hotstamping czy tłoczenie wykonywane są maszynami manualnymi, co oznacza, że każda wizytówka, zaproszenie czy pocztówka są wykonywane w sposób ręczny (taki swoisty handmade). To duże wyzwanie, bo nasi pracownicy precyzyjnie tworzą każdą sztukę z nakładu. Kontrolę jakości wykonania tego typu prac chcemy mieć na najwyższym poziomie, więc każda z nich jest także dokładnie sprawdzana.
W przypadku tych realizacji można mówić wręcz o pasji. Ciekawe projekty naszych klientów wzbudzają miłe uczucia wśród naszych pracowników - takie nietuzinkowe prace wykonuje się z prawdziwą przyjemnością.
Jak wygląda proces takiego druku i czym różni się od klasycznych wydruków?
Wykonywanie elementów typu hotstamping czy tłoczenie odbywa się już na gotowym produkcie, to znaczy po wydruku, uszlachetnieniu folią, pocięciu. Kolor biały nakładany jest w trakcie druku więc tutaj nie ma znacznej różnicy w procesie realizacji. Realizacja tego typu zleceń, wymaga więc od nas więcej czasu oraz nieporównywalnie więcej precyzji w stosunku do klasycznych wydruków.
Dodatkowe elementy takie jak hotstamping, tłoczenie, kolor biały nadają zlecanym wydrukom indywidualnego charakteru. Druk na czarnym papierze białą farbą lub nawet wyłącznie czarnym kolorem jest bardzo interesujący i częściej stosowany niż jeszcze kilka lat temu. Klienci lubią otrzymywać prace wyjątkowe, a my lubimy takie wykonywać.
Coraz częściej wykonujemy również druki na papierach ozdobnych z elementami tylko i wyłącznie wykonywanymi metodą hotstampingu (także napisy) lub na przykład łączące lakier UV z hotstampingiem. Oczywiście w różnych elementach projektu, są to połączenia bardzo ciekawe.
Obserwujemy, że wielu klientów lubi klasykę, ale są również tacy, którzy lubią druki skomplikowane, z wieloma uszlachetnieniami. Każda praca jest wykonywana przez nas z zaangażowaniem, a każdy projekt ma w sobie coś wyjątkowego.
Co wyróżnia ViperPrint na tle konkurencji?
ViperPrint jest firmą, w której każdy szalony pomysł ma szansę być zrealizowanym.
Jedną z naszych perełek jest zeszłoroczna akcja drukuobietnic.pl. Zrealizowaliśmy pomysł wykonania ciekawych plakatów wyborczych i rozwieszenia ich w Warszawie, Gdańsku oraz innych miastach w Polsce. Naszymi hasłami było np. „2000+ na drugą żonę”, „Wybuduję kosmodrom na Miejskiej” czy „Obiecuję darmową komunikację pieszą”. Akcja została rozpowszechniona w Internecie już bez naszej ingerencji, ktoś sfotografował nasze plakaty i wrzucił do sieci. Komentowani byliśmy m.in. przez Nowy Marketing czy pana Pawła Kukiza.
W zeszłym roku zaprosiliśmy także znanego Youtubera - Dymitra, prowadzącego kanał „Sprawdzam Jak”, aby sprawdził, jak drukuje się w naszej drukarni. Wyszedł z tego bardzo ciekawy projekt.
Na tego typu akcje jest w naszej firmie przestrzeń. Bardzo często pomysłodawcą naszych akcji jest sam prezes.
Czy akcję wyborczą z drukiem obietnic realizowała agencja reklamowa, czy to w pełni wewnętrzne działania?
Pomysł zrodził się w wyniku burzy mózgów działu marketingu drukarni ViperPrint, nie korzystaliśmy z usług żadnej agencji w tym zakresie. W marketingu panuje atmosfera sprzyjająca kreatywności, a sam prezes jest otwarty na szalone pomysły (kilka lat temu mieliśmy nawet taką kampanię o Szalonym Prezesie).
Czy jest jakaś maszyna, z której jesteście szczególnie dumni?
Kładziemy duży nacisk na innowacyjność oraz jakość poprzez inwestycję w nasz park maszynowy. Na wyposażeniu mamy maszyny offsetowe oraz cyfrowe, jak również bardzo rozbudowaną Introligatornię. Niewątpliwie naszym numerem 1 jest HEIDELBERG Speedmaster XL 105 – niemiecka maszyna realizująca zlecenia na druk offsetowy.
Na co warto zwrócić uwagę wybierając drukarnię internetową?
Dziś, kiedy jakość druku nie jest problemem, liczą się przede wszystkim terminowość oraz wsparcie technologiczne. Duża grupa naszych klientów to pośrednicy, którzy nie lubią świecić oczami za nierzetelnego partnera. Dlatego w wyborze drukarni należy zwrócić uwagę na bezpośredni dostęp do wiedzy eksperckiej oraz wsparcia w zakresie oferty.
Druk przez Internet staje się coraz bardziej powszechny, a nie każdy musi się znać na poligrafii. U nas w obsłudze klienta pracują osoby z dużą wiedzą o przygotowaniu do druku i technologii, które potrafią doradzić klientowi. Nasi klienci bardzo sobie chwalą taką możliwość. Jak w każdej działalności czasem przytrafiają się pomyłki czy błędy i tu klienci cenią nasze poważne podejście do biznesu.
Empatycznie podchodzimy do trudnych sytuacji i staramy się pomóc. Gdy wina jest po naszej stronie, nie chowamy głowy w piasek i bierzemy za nią odpowiedzialność. Uważamy, że solidność jest kluczowym aspektem w tym biznesie.