Okładka artykułu Gra o tron w USA — Spojrzenie na marki demokratów walczących o prezydenturę 2020
Inspiracje

Gra o tron w USA

Spojrzenie na marki demokratów walczących o prezydenturę 2020

Zdjęcie autora Magdalena Kacicka
0

3 listopada 2020 roku odbędą się kolejne wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych i chociaż do tej daty pozostało jeszcze sporo czasu, ta walka o tron ma już miejsce i wzbudza nie mniej emocji niż finał kultowego serialu, do którego odnoszę się w tytule.

Gdy zaczęłam przygotowania do tego artykułu myślałam, że w rezultacie pokażę Wam całe morze obrazków w tradycyjnie patriotycznych kolorach czerwonego, białego i niebieskiego. Taka jest flaga Stanów Zjednoczonych i takie, z reguły, logo polityków.

Dawne loga kandydatów do wyborów w USA
Dawne loga kandydatów do wyborów w USA

A jednak nie. W tym roku, rekordowo do boju stanęło jak na razie dwudziestu czterech demokratów. W tak zatłoczonym towarzystwie trzeba się wyróżniać. Poniżej starania dziesięciu z nich, które wydały mi się najciekawsze. Warto zwrócić na nie uwagę także w kontekście wyborów w Polsce. Minionych - do Europarlamentu i zbliżających się - parlamentarnych. Zobaczcie jak rozbieżna potrafi być ich identyfikacja, a mówimy przecież o politykach wywodzących się z jednej partii.

Na początek Bernie Sanders, którego logo przypomina typowe, starodawne grafiki polityków z przeszłości (zwłaszcza w wersji z 2016 z datą ogrodzoną liniami). Fale, które kojarzą się z flagą to bardzo popularny motyw—wystarczy spojrzeć na opcje sprzed 10 lat temu. Szeryfowy font dodaje do wrażenia czegoś co już jest ograne. Przynajmniej jest to belkowy Jubilat niż coś w rodzaju standardowego Times Roman czy Georgia. Na szczęście reszta materiałów wygląda nowocześniej. Duże, śmiałe elementy graficzne rezonują z młodymi ludźmi. Elementy infografiki i symbole sprawiają, że informacje i statystyki są łatwe do przyswojenia. 

Strona internetowa
Strona internetowa
Logo, koszulki i posty z mediów społecznościowych
Logo, koszulki i posty z mediów społecznościowych

Kamala Harris używa mniej oczywistych odcieni niebieskiego i czerwonego (raczej jest to fioletowy i pomidorowy) i kompletnie nietradycyjnego żółtego koloru, przez co jej materiały i strona internetowa mają przyjazny i ciepły charakter. Żółty ma też głębsze znaczenie - to był jeden z kolorów Shirley Chisholm, pierwszej czarnej kobiety starającej się o nominację partii demokratów w wyborach prezydenckich 1972-go roku - i jego wybór jest do tego nawiązaniem.

Logo i posty z mediów społecznościowych
Logo i posty z mediów społecznościowych
Część strony internetowej
Część strony internetowej

Cory Booker: logo jego kampanii wygląda poprawnie, ale i nieciekawie.  Używa typowych patriotycznych Amerykańskich kolorów, brak w nim jakiegokolwiek symbolu czy punktu zaczepienia do refleksji. Użycie imienia zamiast nazwiska skraca jednak dystans i niewielu kandydatów się na to zdobywa - zwykle znakiem rozpoznawczym kampanii jest nazwisko lub ewentualnie imię i nazwisko. Ten sam styl graficzny co w logo - wersaliki na kolorowym tle - widać też na koszulkach czy grafikach na Instagramie. Ale o ile krótkie slogany wyglądają dobrze, to nie ma przemyślanego rozwiązania co zrobić z większą ilością tekstu. Widać to zwłaszcza na centrowanych i numerowanych listach, które wyglądają dość amatorsko.

Logo i strona główna
Logo i strona główna
Posty społecznościowe z cytatami, akcesoria i koszulki
Posty społecznościowe z cytatami, akcesoria i koszulki

Bardziej elastyczne rozwiązania graficzne ma Joe Biden. Oficjalne logo używa jego nazwiska, ale na mediach społecznościowych i w sklepiku z akcesoriami jest też mniej formalna, acz podobna, wersja z imieniem Joe. Litera E w obu wersjach logo zgrabnie nawiązuje do pasów we fladze Stanów Zjednoczonych.

Logo, media społecznościowe i akcesoria
Logo, media społecznościowe i akcesoria
Strona internetowa kandydata
Strona internetowa kandydata

O ile zdjęcia czy filmiki z kandydatami przewijają się przez ich strony i media społecznościowe non stop, to Biden jest jednym z nielicznych, który wykorzystuje swój stylizowany portret na kubeczkach i koszulkach do kupienia. Być może popularność kultowego portretu Obamy “Hope” z 2008-go roku był inspiracją do takiego ruchu. W końcu byli kiedyś partnerami w wyborach, co wzbudza nostalgię niektórych wyborców.

Logo, media społecznościowe i akcesoria
Logo, media społecznościowe i akcesoria

Pete Buttigieg żartuje w wywiadach na temat niewymawialności swojego nazwiska i że w rodzinnym mieście mówią na niego po prostu burmistrz Pete. Logo jego kampanii więc też przewidywalnie przedstawia jego imię, choć jest i wersja z nazwiskiem, a dodatkowo nawet fonetyczna opcja, gdzie nazwisko jest podzielone na trzy łatwiejsze do wymówienia części “boot edge edge”. Na swojej stronie internetowej, burmistrz Pete ma sekcję dedykowaną grafice. Sam wyjaśnia, co symbolizują kolory i zastosowane kroje pisma. Odstając od patriotycznych barw, skupia się na przemysłowym symbolizmie miejsca, z którego pochodzi: północno wschodnim pasie rdzy. Kolory więc też są industrialne: ciemnoniebieski, promienny żółty, retro pomarańczowy i kremowy. Granat jest zaczerpnięty od kolorystyki fabryki samochodów Studebaker, kremowy od cukierków produkowanych w jego rodzinnym mieście, ciemnopomarańczowy od samej nazwy pasa rdzy. Nawet psy kandydata dostały się do tej mozaiki kolorów. Czcionka logo to geometryczny Industry - nawet sama nazwa jest fabryczna. Nagłówki, to bezszeryfowy Aktiv Grotesk Extended, a do tekstów wykorzystano Domaine Text. Rezultat jest świeży i współczesny.

Strona internetowa kandydata
Strona internetowa kandydata
Logo, elementy graficzne i posty z mediów społecznościowych
Logo, elementy graficzne i posty z mediów społecznościowych
Opcje logo, kolory i czcionki
Opcje logo, kolory i czcionki

Na stronie Elizabeth Warren, ciemna czerwień jest sporadyczna. Na pierwszym miejscu króluje miętowa zieleń (personel kampanii nazwał ten odcień zielenią wolności, co od razu kojarzy się ze Statuą Wolności w Nowym Jorku) i ciemny granat. Logo jest następnym skondensowanym bezszeryfem przez co wygląda i śmiało, i przyjaźnie. Jej strona internetowa wygląda poprawnie, informacje są łatwe do znalezienia i czytelne, ale sekcje poza stroną główną nie są specjalnie interesujące wizualnie.

Logo, posty z mediów społecznościowych i akcesoria
Logo, posty z mediów społecznościowych i akcesoria
Część strony internetowej
Część strony internetowej

Kampania Billa de Blasio, obecnego burmistrza Nowego Jorku, nie wygląda jeszcze na rozbudowaną graficznie. Mało jest przykładów różnych grafik w Internecie. Kolory główne: niebieski, zielony i zimny jaskrawożółty, niezbyt harmonijnie wyglądają w zestawieniu. Logo prezentuje się dziwnie, jakby starało się być nowoczesne i nie powielać typowych schematów patriotyczno-czerwono-niebieskich, a w efekcie wygląda jak niebiesko-zielona flaga z przypadkowo ulokowanym centralnie tekstem na wierzchu. To wykonanie pozostawia wiele do życzenia. Na stronie internetowej też brakuje harmonii. O ile fotografia jest dobra, to nagłówek jest średnio czytelny mimo dużego rozmiaru. Cień pod przyciskiem “Join us” jest z jakiegoś powodu czerwony. Wygląda na to, że jest to stara strona niedokładnie przerobiona na coś nowego, bo ten czerwony do niczego nie pasuje. Może w następnej fazie kampanii ktoś te niedociągnięcia poprawi.

Strona główna kampanii
Strona główna kampanii
Filmik i Twitter kandydata
Filmik i Twitter kandydata

Amy Klobuchar to następna kandydatka z ciężkim do przeliterowania przez Amerykanów nazwisku. I, jak burmistrz Pete, jej znakiem rozpoznawczym zostało więc imię. W efekcie to również przyciąga uwagę do faktu, że kandydatka to kobieta, co ma znaczenie dla niektórych wyborców. Szeryfowy krój Mackay wykorzystany w imieniu Amy to miła odmiana po sporej ilości bezszeryfowych skondensowanych czcionek. W tym wyłamuje się z trendu. Tak jak de Blasio powyżej za to kolorami przewodnimi są barwy zieleni - jakby nie było, koloru nadziei - i granatu. Na szczęście trzecim kolorem zamiast krzykliwej żółci jest lazur, co wygląda bardziej harmonijnie. Cały zestaw materiałów i strony daje wrażenie spokoju i kompetencji.

Część strony internetowej
Część strony internetowej
Logo i jego aplikacje na różnych materiałach
Logo i jego aplikacje na różnych materiałach

Kristen Gillibrand definiuje się jako kandydatka kobiet i nasycony róż gra pierwsze skrzypce w jej palecie barw. Kontrast pomiędzy nim a czernią i bielą uosabia kobiecą energię. Niewybranie barw neutralnych jak na przykład zieleni czy patriotycznych to nieszablonowe podejście. Kandydatka wie, kto jest odbiorcami kampanii i nie boi się kierować przekazu prosto do nich. Wszędzie przez jej stronę internetową przewija się słowo “odważna” (w angielskim forma bezosobowa) i taki też jest jej projekt. Graficzne nagłówki, duże zdjęcia i pokaźne różowe elementy sprawiają, że każda część jej strony wygląda ciekawie. 

Logo i posty z mediów społecznościowych
Logo i posty z mediów społecznościowych
Część strony internetowej
Część strony internetowej
Strona główna
Strona główna

Paski w logo Beto O’Rourke kojarzą się z flagą nawet bez konieczności dodania kolorów. Poza tęczowymi grafikami celebrującymi równość, reszta kampanii używa tylko monochromatycznej szarości, czerni i bieli. Wygląda to rzeczowo, a nawet kojarzy się bardziej ze stroną gazety z wiadomościami.

Strona kampanii
Strona kampanii
Logo, akcesoria, koszulki i elementy graficzne z mediów społecznościowych
Logo, akcesoria, koszulki i elementy graficzne z mediów społecznościowych

Najbardziej znaczące i popularne trendy wyławiające się do powoli w politycznych kampaniach na prezydenta 2020 w USA to albo śmiało i przyjaźnie, ze skondensowanym tekstem z dużej litery i w świeżych paletach barw, albo neutralnie i bez ekscytacji. Bonusowa trzecia kategoria, która może wyjść przyjaźnie albo nudno to flagowy patriotyzm kolorystyczny. Jak myślicie, czy graficznie Amerykańskie kampanie wypadają lepiej czy gorzej niż te, które oglądać możecie w Polsce?

To może Cię zainteresować